Przed ostatnią kolejką zespoły z Katowic (GKS grał w Koninie z Medykiem) oraz Łodzi miały po 52 punkty. Łęcznianki traciły trzy punkty i miały gorszy bilans dwumeczu z Katowicami. Zielono-czarne walczyły natomiast o przeskoczenie łodzianek.
- Wicemistrzostwo na pewno będzie smakowało dużo lepiej, niż brąz - mówił przed wyjazdem do Łodzi trener Górniczek, Robert Makarewicz. Jego podopieczne rzeczywiście miały dużą ochotę na srebro, ponieważ już w 6. minucie wynik spotkania otworzyła Klaudia Fabova.
Inez Sikora z lewej strony dośrodkowała, a Słowaczka urwała się spod opieki defensorek i pewnym strzałem obok bramkarki dała Górniczkom prowadzenie 1:0.
Tym skromnym wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron konsekwentna gra łęcznianek przyniosła im drugie trafienie. Klaudia Lefeld otrzymała podanie przed polem karnym, wbiegła z piłką pod piąty metr i celnym strzałem wykończyła akcję.
Autorka drugiego gola nie dokończyła jednak meczu na boisku. 20 minut później ostro potraktowała rywalkę i została natychmiast upomniana drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Na trybuny, już w doliczonym czasie gry, odesłany został również trener Makarewicz. Ale te historie nie przeszkodziły już Górniczkom w odniesieniu triumfu i po meczu zielono-czarne odebrały srebrne medale oraz symboliczny czek na 150 tys zł.
Mistrzem Polski została drużyna z Katowic. GKSwygrał w Koninie 3:1. Medykowi, jednej z najbardziej zasłużonych ekip w kobiecym futbolu, groziła nawet degradacja, ale uratowały je piłkarki z Radomia, pokonując rywalki z Bydgoszczy.
UKS SMS Łódź - GKS Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
Bramki: Fabova 6, Lefeld 65
GKS: Palińska – Cyraniak, Kazanowska, Bużan, Zając, Lefeld, Dereń, Szymczak, Sikora (90 Piętakiewicz), Fabova, Rapacka (90 Skupień). Trener: Robert Makarewicz
Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?