Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Kowalczyk: Oczy Ukrainy zwrócone są na Polskę

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Łukasz Kaczanowski
Bezpieczeństwo energetyczne, rozwój infrastruktury drogowej w ramach Inicjatywy Trójmorza oraz pomoc Ukrainie w eksporcie produktów rolnych zdominowały ostatni dzień Samorządowego Kongresu Trójmorza, który odbywał się w Lublinie.

Drugi dzień kongresu upłynął pod znakiem debat i spotkań o charakterze biznesowym i gospodarczym. Otworzyło je wystąpienie wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który przypomniał, że terytorium i zasoby ludnościowe dwunastu krajów Inicjatywy Trójmorza tworzą prawie 20 proc. PKB całej Unii Europejskiej.

– To oznacza, że potencjał gospodarczy i zamożność tej części Europy rośnie. Daleko nam jeszcze do krajów starej UE, poziomu jej rozwoju, ale konsekwentnie, dzięki upartej polityce i pracowitości mieszkańców krajów naszego regionu udaje nam się ten dystans skracać – mówił wicepremier Jacek Sasin.

Jak mówił, jednym w kluczowych elementów współpracy w ramach Trójmorza powinny być projekty zwiększające bezpieczeństwo energetyczne regionu.

- Wojna na Ukrainie i związany z nią kryzys w dostępnie do surowców energetycznych pokazuje jak bardzo ważne jest szukanie alternatywnych źródeł energii i alternatywnych źródeł dostaw surowców energetycznych – powiedział minister aktywów państwowych.

W rozmowie z „Kurierem” wicepremier Sasin zaznaczył, że Europa jest w znacznej mierze uzależniona od dostaw surowców energetycznych z Rosji dlatego tak trudno przychodzi jej nałożenie pełnych sankcji na ten kraj. - My jako kraj, który graniczy z Ukrainą czujemy się najbardziej zagrożeni i zależy nam na zatrzymaniu agresji rosyjskiej, ale z drugiej strony przygotowaliśmy się do takiej sytuacji. Zainwestowaliśmy duże pieniądze w infrastrukturę energetyczną, która miała nas chronić przed tym, żebyśmy nie byli uzależnieni od Rosji – stwierdził Jacek Sasin. I podkreślił, że gazoport w Świnoujściu zabezpiecza jedną trzecią polskiego zapotrzebowania na gaz. - Kończymy budowę Baltic Pipe, czyli gazociągu, który łączy nas ze złożami norweskimi. Zbudowaliśmy połączenia gazociągowe z Czechami, Słowacją, Litwą, to nam pozwala również sprowadzać gaz z innych kierunków. Możemy powiedzieć, że jesteśmy właściwie już dzisiaj uniezależnieni od gazu rosyjskiego. Gazprom wstrzymał dostawy do Polski, mimo to sobie radzimy – dodał Jacek Sasin.

Jeden z paneli kongresu dotyczył bezpieczeństwa żywnościowego i sytuacji na rynkach rolno-spożywczych po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jak zauważył wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk Polska stanowi jedną z dróg eksportu żywności z Ukrainy, która ma zablokowany dostęp do portów nad Morzem Czarnym.

- Polska ma ogromną misję do spełnienia, stąd oczy Ukrainy zwrócone są właśnie na Polskę – zaznaczył wicepremier Kowalczyk.

Szef resortu rolnictwa zapewnił, że w Unii Europejskiej i w samej Polsce żywności nie brakuje.

- Polska jest eksporterem netto żywności, więc tu nie ma problemu. On zaczyna się pojawiać tam, gdzie są główni importerzy zbóż i roślin oleistych z Ukrainy, czyli w Afryce Północnej i krajach arabskich. Jeśli tam nie dotrze zboże ukraińskie, to może nie głód, ale niedobór żywności może być ogromny, co może kolejne skutki rodzić np. niekontrolowanej fali emigracji humanitarnej – stwierdził Henryk Kowalczyk. I przypomniał, że w reakcji na sytuację na światowych rynkach rząd przeznaczył prawie 4 mld zł na dopłaty do nawozów.

Kluczowym elementem eksportu ukraińskich produktów rolnych jest infrastruktura drogowa. Strategicznie ważna w tym aspekcie jest przebiegająca m.in. przez Lubelszczyznę Via Carpatia.

- Ta droga, która jest już w części zbudowana, jest jednym z najważniejszych połączeń drogowych nie tylko w Europie ale i na świecie – nie ma wątpliwości minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. - Via Carpatia jest projektem rozpędzonym, teraz trzeba rozpędzać projekty kolejowe w krajach Trójmorza i starać się wspólnie o finansowanie inwestycji od Grecji aż do Tallina - dodał.

Podczas kongresu przyznano też nagrodę „Międzynarodowy sukces w obszarze regionów Trójmorza”. Została ona wręczona w trzech kategoriach: osobowość, którą otrzymał wicepremier Sasin za przyczynianie się do rozwoju inicjatywy Trójmorza, firma międzynarodowa, która trafiła do PZU S.A. za „aktywne międzynarodowe działania i wspieranie rozwoju Inicjatywy Trójmorza” oraz w kategorii firma regionalna, która powędrowała do spółki Norgpol Czerwiński zajmującej się produkcją pieców przemysłowych dla hut szkła i obróbką szkła.

Nie zabrakło też lokalnych akcentów. W czasie Forum Gospodarczego, które towarzyszyło Samorządowemu Kongresowi Trójmorza podpisano list intencyjny powołujący Łęczyński Klaster Energetyczny. Inicjatorem tego przedsięwzięcia jest Lubelski Węgiel Bogdanka.

– Rozumiemy istotą rolę węgla w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego, ale też chcemy pokazać się jako firma, która poważnie myśli o otaczającym ją środowisku. Mamy świadomość, że odnawialne źródła energii wciąż się rozwijają i będą stanowiły ważną część systemu elektroenergetycznego. Dlatego chcemy korzystać z dobrodziejstw techniki i produkować energię na potrzeby własne i mieszkańców – tłumaczył w rozmowie z „Kurierem” Artur Wasil, prezes Bogdanki.

Poza tą spółką do klastra chcą przyłączyć się także Łęczyńska Energetyka, powiat łęczyński, Łęczna, Cyców, Milejów, Ludwin, Puchaczów oraz Politechnika Lubelska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski