Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicestarosta opolski: Miałem prawo teraz się zaszczepić. Co na to NFZ?

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Powiatowe Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim
Wicestarosta opolski Janusz Złotucha, choć nie jest ani członkiem personelu medycznego, ani pracownikiem przychodni, jako jeden z pierwszych zaszczepił się w Powiatowym Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim. – Miałem do tego prawo – uważa. Czy na pewno tak było - to sprawdza NFZ.

O zaszczepieniu wicestarosty Powiatowe Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim, którego właścicielem jest Powiat Opolski, informuje na swojej stronie internetowej. „Jako jeden z pierwszych, aby dać dobry przykład i zachęcić, zaszczepił się nasz pacjent - Pan Janusz Złotucha” - czytamy na stronie. Jest tam też informacja, że „na chwilę obecną mogą szczepić się tylko osoby znajdujące się w grupie zero, tzn. pracownicy podmiotów służby zdrowia i pracownicy podmiotów bezpośrednio współpracujących z nimi”. Dlaczego więc szczepionkę otrzymał wicestarosta? PCZ wyjaśnienia: „jest uprawniony do szczepienia z racji stanowiska i bieżącej ścisłej współpracy z Powiatowym Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim”.

Sam Złotucha w wyborach samorządowych startował z listy PiS, ale do partii nie należy. Przekonuje, że nie zrobił niczego złego.

- Szczepią się ludzie odważni i ja tę odwagę miałem. Do szczepienia miałem prawo. Po pierwsze, jako obywatel Janusz Złotucha: jestem seniorem, mam 66 lat. Poza tym – z racji zajmowanego stanowiska. Mam częsty kontakt ze służbą zdrowia, jestem członkiem Zgromadzenia Wspólników PCZ – wymienia . - To dla dobra innych ludzi było zrobione, dla współpracowników. Dzięki zaszczepieniu już nikogo nie zarażę. Będę też zachęcał innych do szczepień – nic mi teraz nie dolega, mogę przekonywać innych, żeby się nie obawiali – tłumaczy.

Janusz Złotucha w rozmowie telefonicznej podkreślił też, że nie rozumie ataku na niego: - Nikogo nie okradłem, nie zabiłem. Nikomu szczepionki nie zabrałem, dla nikogo nie zabraknie.
Po chwili dodał: - Mogę jedynie przeprosić pracowników służby zdrowia, że tak zrobiłem.

Tymczasem w dokumencie wprowadzającym Narodowy Program Szczepień dokładnie wyszczególniono, kto może być szczepiony w aktualnie odbywającym się etapie „0”. Wymienieni są tam pracownicy sektora ochrony zdrowia, pracownicy DPS-ów, MOPR-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

Zenon Rodzik, były starosta opolski, polityk PSL, ocenia, że członków Zgromadzenia Wspólników PCZ trudno zaliczyć do grona „personelu pomocniczego czy administracyjnego”.

- Mogli wymyślić lepszą bajkę na wytłumaczenie. Po prostu pan wicestarosta wcisnął się w kolejkę, to typowo partyjniacka postawa w stylu „jestem związany z PiS-em i wszystko mi wolno” - komentuje Rodzik. - To zachowanie zasługujące na krytykę zwłaszcza dlatego, że wielu medyków i innych osób uprawnionych do szczepienia w etapie „0”, jeszcze nie miało takiej możliwości – dodaje.

Sytuacji przyjrzy się Narodowy Fundusz Zdrowia. - Przeprowadzane są czynności wyjaśniające w omawianej sprawie.  Od ich wyników będą zależały dalsze  decyzje – poinformowała Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka prasowa lubelskiego oddziału wojewódzkiego NFZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski