Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widać, jak bardzo PO jest podzielona

Sławomir Skomra
Tak mała różnica głosów między Krzysztofem Żukiem a Krzysztofem Grabczukiem wskazuje na to, że lubelska Platforma jest mocno podzielona.

Obaj kandydaci bardzo dobrze o tym wiedzą i zapewne dlatego prowadząc wewnątrzpartyjną kampanię wyborczą, ich naczelną obietnicą było zjednoczenie Platformy i współpraca z każdym. Nieoficjalne wyniki głosowania wskazują jednak, że PO jest podzielona równo na pół.

Sądzę, że te wyniki zaskoczyły zarówno Żuka jak i Grabczuka. Tego pierwszego mógł zaskoczyć fakt, że tak wielu działaczy nie widzi go w roli lidera. Tego drugiego zaskoczyć mogło wysokie poparcie, jakie otrzymał, choć stawał przeciwko jednej z gwiazd samorządu całej Platformy Obywatelskiej.

Krzysztof Żuk już oficjalnie przewodniczącym PO w regionie
Nowemu przewodniczącemu, niezależenie, czy będzie nim ostatecznie Żuk, czy Grabczuk, będzie trudno partię zjednoczyć.
Jeśli przewaga Żuka się utrzyma, będzie miał przeciw sobie zwolenników Grabczuka, którzy mogą mieć wrażenie, że w jakiś sposób zostali oszukani. Chodzi o grupę działaczy niedopuszczonych do głosowania.
Jeśli wygra Grabczuk, będzie miał przeciwko sobie zwolenników prezydenta Lublina. Bardzo liczyli na wygraną, a nieoficjalne wyniki wzmocniły ich oczekiwania.

Mając w pamięci często powtarzane słowa Żuka i Grabczuka o potrzebie zjednoczenia Platformy sądzę, że wicemarszałek (jeśli faktycznie przegra) nie zdecyduje się na złożenie protestu wyborczego. Taki ruch byłby jawnym zaprzeczeniem idei zjednoczenia i początkiem wojny w PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski