Widok z okna bloku przy Glinianej na śmietnik. Mieszkańcy protestują

- Problem trwa od pół roku. Czasem się nasila. Właśnie teraz od czterech dni zmagamy się z paskudnym widokiem wylewających się z kontenera śmieci. Wokół śmietnika jest brudno, w śmieciach na chodniku grzebią koty i ptaki - mówi mieszkanka bloku przy ul. Glinianej 32.

Kobieta zauważyła, że osoby z sąsiednich wieżowców podrzucają tu swoje śmieci, dlatego kontener cały czas jest wypełniony po brzegi. - Jeśli nie ma miejsca, ludzie stawiają worki na ziemi, później śmieci wysypują się z nich na chodnik. Mamy okropny widok z okna - oburza się kobieta.

Spółdzielnia mieszkaniowa „Spółdzielca” potwierdza, że wpływają do nich skargi mieszkańców z tego rejonu. - Problem jest nam znany. Mieszkańcy Glinianej skarżą się na bałagan wokół śmietnika. Rzeczywiście, ze względu na to, że jest to kontener wolno stojący, bez ogrodzenia, to np. bezdomni przeszukują śmieci - wyjaśnia Leszek Antoniak z SM „Spółdzielca” w Lublinie. I dodaje: - Zwróciliśmy się już do zarządcy tego terenu, by rozwiązał problem. Najlepiej, gdyby starał się utrzymać większy porządek w tej okolicy lub przesunął kontener w inne miejsce.

Za administrację i zarządzanie terenem przy skrzyżowaniu Siewnej i Glinianej odpowiada spółka „Dom”. Firma już wie o nieestetycznym śmietniku, który przeszkadza mieszkańcom pobliskich bloków.

- Jesteśmy już po rozmowach z przewoźnikiem, który odpowiada za wywóz śmieci z tego kontenera. Zobowiązał się, że regularnie, co tydzień będzie odbierał śmieci z Glinianej. Mam nadzieję, że częstsze wywozy sprawią, że nie będzie już problemu - oznajmia Jadwiga Wątróbka z firmy „Dom”.