Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzowie: Po spektaklu nie da się wyjechać z parkingu CSK

Sławomir Skomra
Małgorzata Genca/archiwum
Widzowie CSK narzekają, że po spektaklu nie da się wyjechać z podziemnego parkingu. Centrum i miasto przerzucają się odpowiedzialnością.

Kilka dni temu w Centrum Spotkania Kultur wystawiano spektakl „Weekend z R.”. Podziemny parking na ponad 240 samochodów był zapełniony. Po spektaklu widzowie chcieli wyjechać ... i mieli z tym problem.

42 minuty czekania

- Po zakończeniu spektaklu zeszliśmy na parking, gdzie okazało się, że kasa biletowa jest nieczynna. Wszyscy uruchomili swoje pojazdy i ustawili się w kolejce. Bilety trzeba było kupić u obsługi parkingu, przy wyjeździe. Ponieważ byliśmy już jednymi z ostatnich wyjeżdżających cała procedura trwała dokładnie 42 minuty - opisuje Czytelniczka, która złożyła oficjalną skargę do dyrekcji CSK.

Trudności z wyjazdem z parkingu to nie jest nowy problem. Zdarzają się to regularnie. - Byłem w CSK w niedzielę, 12 lutego i kolejka do jedynego automatu, w którym można zapłacić za postój była naprawdę duża. Kierowcy nie mogli wyjechać, ustawili auta w kolejce i trąbili na siebie - opisuje kolejny Czytelnik, który uznał, że czekając na rozładowanie kolejki pójdzie jeszcze do sklepu. - Kiedy wracałem sytuacja wcale nie była lepsza, a klaksony było słychać już z daleka - opowiada.

Hałas i nerwy to nie jedyna przykrość, na którą są narażeni widzowie. Czytelniczka mówi też o spalinach z rur wydechowych i zadymieniu. - A wentylatory nie pracowały - utrzymuje.

Głównym problemem jest to, że na cały parking jest tylko jedno urządzenie, w którym można zapłacić za postój. Czasami do akcji wkraczają ochroniarze przyjmujący pieniądze, ale to niewiele pomaga.

CSK o wszystkim wie

- Mamy gości z całego świata i jest nam przykro, że po doznaniach artystycznych muszą zetknąć się z nieprzyjemną sytuacją na parkingu - mówi Ewa Dodos-Jabłońska, rzeczniczka CSK i zapewnia, że widzom nic nie groziło. Wentylatory działały, a gdyby poziom spalin został przekroczony, to włączyłby się specjalne czujki. - A nic takiego się nie wydarzyło. Parking jest miejski i od roku rozmawiamy z ratuszem o zamontowaniu dodatkowego urządzenia - dodaje.

Tyle, że CSK parking od miasta dzierżawi. - A umowa dzierżawy dopuszcza możliwość, że to CSK doposaży parking, a my się z Centrum rozliczymy w comiesięcznej opłacie za dzierżawę - odbija pałeczkę Joanna Bobowska z biura prasowego miasta.

Proste wyjście

Ratusz oczekuje, że Centrum przedstawi propozycję zamontowania dodatkowego automatu. - Uwzględniając warunki techniczne określone przez wykonawcę parkingu, bo ten jest jeszcze na gwarancji - dodaje ratuszowa urzędniczka.

Dados-Jabłońska zapewnia, że jeśli tak, to CSK spełni te oczekiwania i przedstawi propozycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski