- Macie piękne Stare Miasto, naprawdę można go wam pozazdrościć - powiedział nam stojąc na placu Po Farze jeden z kolarzy. Sam plac również ich bardzo zainteresował, szczególnie historia kościoła farnego, o którym im opowiedzieliśmy.
Bardzo duże wrażenie zrobiło na nich Muzeum na Majdanku. - Kawałek tragicznej historii, o której nie można zapomnieć - usłyszeliśmy.
A co się nie spodobało poznaniakom? - Rzuciło nam się w oczy, że w Lublinie jest zbyt mało ścieżek rowerowych. To niedobrze, bo każde duże miasto powinno być przyjazne dla rowerzystów - stwierdził Jacek Gut, członek grupy. I poradził: - Można je tworzyć w prosty sposób, wystarczy wydzielić białą farbą fragment jezdni i odpowiednio ją oznaczyć. Niewielki koszt, a ścieżka już jest.
- U nas użytkownikom dwóch kółek daje się więcej przywilejów. Jeżeli zapali się czerwone światło i część peletonu nie zdąży przejechać, to inni kierowcy, pomimo że mają zielone, czekają aż wszyscy rowerzyści przejadą - dodała jedna z uczestniczek.
To pierwsze spostrzeżenia, jakie rowerzyści mają z naszego regionu. Dzisiaj rano wyruszyli przez Nałęczów do Kazimierza Dolnego. Następnego dnia udają się do Puław i Gołębia, gdzie zwiedzą jedyne w Polsce i Europie Muzeum Nietypowych Rowerów. Następne miejsca na trasie to Kozłówka, Lubartów, Chełm i Zwierzyniec. Jakie będą ich wrażenia? Opowiemy w kolejnych wydaniach Kuriera.
Tymczasem życzymy im szerokiej drogi i dobrej pogody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?