Więcej pasażerów w autobusach i trolejbusach. Czy zmienią się rozkłady jazdy?

W górę poszły limity dotyczące liczby pasażerów mogących jednocześnie podróżować autobusami i trolejbusami. Od poniedziałku wynosi on 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących (poprzednio było to 30 proc.).

- Oznacza to, że w autobusie o standardowej długości - 12 metrów może jechać ok. 50 osób, zaś pojazd przegubowy może zabrać jednocześnie ok. 75 pasażerów – wylicza Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM. I dodaje:

- Nadal obowiązuje zajmowanie co drugiego miejsca w pojazdach komunikacji miejskiej.

Ograniczenia w liczbie pasażerów to element zapobiegania rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Początkowo mogła w nich jeździć liczba pasażerów odpadająca połowie miejsc siedzących. Od 18 maja limit wzrósł do 30 proc. miejsc w ogóle. - Od momentu złagodzenia limitów pasażerów w środkach komunikacji miejskiej czyli od 18 maja, odnotowaliśmy zaledwie kilka przypadków niewielkich przekroczeń na niektórych liniach – przekonuje Góźdź.

W okresie epidemii „cięcia” dotyczyły nie tylko liczby pasażerów. Znacząco zredukowana została też liczba kursów. Czy ZTM wróci do normalnej siatki połączeń? Nic na to na razie nie wskazuje.

- Realizowana obecnie obsługa komunikacyjna jest adekwatna do występującego popytu komunikacyjnego – przekonuje Góźdź. I dodaje: - Sukcesywnie zwiększa się liczba pasażerów w komunikacji miejskiej. Potwierdzają to nasze obserwacje w terenie, jak również coraz większa liczba wniosków dotyczących odwieszenia biletów okresowych. Niemniej jednak największa grupa pasażerów, czyli uczniowie i studenci, z uwagi na prowadzenie zajęć w trybie zdalnym, nadal nie korzysta z komunikacji miejskiej.

Na powrót uczniów w najbliższym czasie nie ma co ma co liczyć. Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło w poniedziałek, że kształcenie na odległość zostało przedłużone do 26 czerwca, czyli do końca roku szkolnego.

- Należy również wskazać, że epidemia koronowirusa w znaczący sposób wpłynęła na funkcjonowanie komunikacji miejskiej, również na płaszczyźnie finansowej. Dlatego jakiekolwiek zmiany w rozkładach jazdy muszą być podejmowane racjonalnie, adekwatnie do potrzeb przewozowych

– uzupełnia Góźdź.

Wpływy ze sprzedaży biletów spadły dramatycznie. W marcu na sprzedaży biletów ZTM zarobił 4,5 mln zł (rok wcześniej – było to 6,3 mln zł). W kwietniu było jeszcze gorzej. Dochody wyniosły 1,2 mln zł, czyli 5 mln zł mniej niż zakładano.

Nowości dla pasażerów

Od wtorku (2 czerwca) zmienią się trasy ośmiu linii autobusowych. To efekt zamknięcia dla ruchu ul. Długosza. Pojawi się dodatkowa linii 702, która ma zapewnić obsługę ul. Popiełuszki. W autobusach 702 ważne będą bilet okresowe kupione na linie, które zmieniły trasy czyli 2, 4, 11, 13, 15, 44, 55 lub 74.

Od 6 czerwca wybrane kursy linii 15 w weekendy będą wydłużone do Dąbrowy.