Początkowo Sztandar Ludu ze spokojem informował o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Wspominano o ociepleniu i intensywnych roztopach, ale początkowo sytuacja była pod kontrolą. Stan wody był w normie, a przy drewnianych mostach czuwali strażacy i technicy aby w razie czego walczyć z krą zagrażającą konstrukcjom. W pierwszych dniach marach Sztandar Ludu znacznie więcej miejsca poświęcał opisywaniu rzekomych kryzysów w PSL-u oraz rozpisywaniu się o spokojnym życiu jakie wreszcie mogą prowadzić żołnierze podziemia, którzy ujawnili się korzystając z ogłoszonej amnestii.
Z dnia na dzień poziom wody w rzekach podnosił się. W końcu Bystrzyca, Czechówka i Czerniejówka wylały. Z wielu części miasta trzeba było ewakuować mieszkańców. Tak stało się m.in. z osobami mieszkającymi na Rurach Jezuickich i w rejonie ul. Firlejowskiej.
DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?