18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie emocje w hali MOSiR: Druga wygrana Novum Lublin (ZDJĘCIA)

Tomasz Biaduń
Koszykarze Novum Lublin znowu zafundowali swoim kibicom masę emocji, a swojego trenera przyprawili niejednokrotnie o szybsze bicie serca. W rozegranym w sobotę późnym wieczorem meczu lublinianie pokonali 94:92 ekipę Siemaszka Piekary.

W spotkaniu znakomitą dyspozycję zaprezentował Tomasz Celej, który do spółki z Michałem Gospodarkiem, poprowadził swoją drużynę do wygranej. Skrzydłowy zdobył 42 pkt, Gospodarek dołożył kolejne 22. Ww. dwójka skonstruowała akcję, która przesądziła o wyniku meczu. Na 15 sekund przed końcem na tablicy widniał wynik 92:90 dla gości. Trener Sławomir Depta wziął czas, po którym piłkę dostał Gospodarek. Rozgrywający świetnie wbił się w pole trzech sekund i otoczony przez kilku rywali przytomnie oddał do Celeja, czekającego już na łuku. Wywiedziona w pole obrona Siemaszki nie zdążyła "doskoczyć" do skrzydłowego, któremu ręka nie zadrżała. Na 8 sekund przed ostatnią syreną zrobiło się 93:92 dla Novum. Drużyna z Piekar źle rozegrała swoją akcję, piłkę przechwycił Mateusz Wiśniewski i po tym, jak został faulowany, trafił jeden rzut wolny, zdobywając ostatnie punkty w meczu.

Novum zagrało kiepsko w obronie. Zabrakło przede wszystkim zbiórek defensywnych, jednak często bierną postawę lublinian można tłumaczyć małą epidemią grypy, która zapanowała w ich szeregach na kilka dni przed spotkaniem. Trzeba jednak też naszą drużynę pochwalić za postawę w ataku, a przede wszystkim za sporo zimnej krwi, którą po raz kolejni młodzi koszykarze zachowali. Oczywiście ogromny wkład w wygraną miał Celej, jednak doświadczony skrzydłowy często starał się uruchamiać swoich młodszych kolegów, oddając im piłkę w kluczowych momentach. - Jedna osoba meczu nie wygra. Chcę, żeby jak najwięcej z tych chłopców zdobywało punkty. Wielu z nich ma wielki potencjał i muszą go wykorzystywać - mówił po spotkaniu Celej.

Mimo wygranej, średnio zadowolony był trener Depta. - Niedługo to tych punktów 200 stracimy - rzucił lekko poirytowany obroną swojego zespołu. - Tydzień temu wygraliśmy bez Tomka z lepszą drużyną na wyjeździe. Tym razem zagraliśmy o wiele słabiej. Może trochę tłumaczy ich ta grypa. Wielu chłopców się pochorowało i brakowało nam sił - dodał szkoleniowiec. - Młodzi nie mogą też wciąż oddawać piłki do Tomka i czekać na to, co on zrobi. Muszą brać grę na siebie - zakończył.

Novum Lublin - Siemaszka Piekary 94:92 (23:25, 24:17, 25:24, 22:26)
Novum: Celej 42 (6x3), Gospodarek 22 (1x3), J. Karolak 17 (1x3), Wiśniewski 10, Ciechociński 3, Adameczek, B. Karolak, Szeleźniak, Lisowski.
Siemaszka: Kasperzec 30 (7x3), Stawarz 17, Ejiofor 10, Fediuk 9 (2x3), Murza 8, Stecko 7 (2x3), Durbas 5 (1x3), Lasoń 4, Buczek 2, Lachowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski