W ubiegłą niedzielę 15-letni lublinianin jechał rowerem wzdłuż ul. Lipowej. Chłopak postanowił skrócić sobie drogę, więc skręcił i pojechał przez cmentarz. Przy wyjeździe na ul. Wiercieńskiego zobaczył grupkę nastolatków.
Młodzi ludzie powiedzieli 15-latkowi, że tędy nie przejedzie. Rowerzysta zawrócił. Po chwili usłyszał, że ktoś go goni. Odwrócił się. Zobaczył za sobą dziewczynę, która ruszyła na niego z pięściami i krzyknęła, żeby oddał mp3-kę.
Do napastniczki dołączył jej kolega. Rowerzysta przestraszył się i oddał swój, warty około 400 zł, sprzęt.
Gdy nastoletni agresorzy zadowolili się łupem, pozwolili chłopakowi odjechać. Poszkodowany zadzwonił na policję. Kilkanaście minut później chłopak w towarzystwie policyjnych wywiadowców przemierzał Lublin w poszukiwaniu sprawców.
- Kilka ulic dalej od miejsca, gdzie doszło do rozboju, 15-latek zauważył dziewczynę, która go napadła. Nastolatka była w towarzystwie zupełnie innych osób niż poprzednio. Została zatrzymana i trafiła na IV komisariat policji w Lublinie. Okazała się nią 16-letnia mieszkanka Lublina. Ponadto, była nietrzeźwa, miała promil alkoholu w organizmie - informuje st. sierż. Anna Smarzak z lubelskiej KWP.
Młoda napastniczka za swoje czyny odpowie teraz przed sądem rodzinnym. Mundurowi poszukują też jej kompana oraz skradzionego odtwarzacza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?