Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wimbledon. Hubert Hurkacz odpadł już w pierwszej rundzie! Wrocławianin sprawił bardzo przykrą niespodziankę. Awans Katarzyny Kawy

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Fot. Andrzej Szkocki / Polska Press
Hubert Hurkacz znalazł się tarapatach po tym, jak przegrał dwa pierwsze sety meczu na kortach Wimbledonu. 23-letni Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina, notowany na 37. miejscu rankingu ATP, po dwóch godzinach gry był bliski wyeliminowania z turnieju zawodnika rozstawionego z numerem 7 już w pierwszej rundzie. Ale Polak odrodził się jak Feniks z popiołów, obronił trzy piłki meczowe i walczył dalej! Doprowadził do stanu 2:2 i super tie-breaka, ale ostatecznie zmarnował wielką szansę, sprawiając swoim kibicom przykrą niespodziankę. Odpadł też Kamil Majchrzak. Lepiej spisała się Katarzyna Kawa, awansując do drugiej rundy.

To niespodziewane rozstrzygnięcie, bowiem Davidovich Fokina nigdy wcześniej nie wygrał meczu na Wimbledonie, a Hurkacz, który kilka dni wcześniej ograł w finale zawodów ATP w Halle samego Daniiła Miedwiediewa, był typowany nawet do zwycięstwa w całym turnieju.

Mecz był dwukrotnie przerywany z powodu opadów deszczu. Po raz pierwszy przy stanie 3:3 w pierwszym secie, po raz drugi, gdy Polak był pod ścianą - przegrywając w setach 0:2 z trudem obronił się w trzecim secie, po raz pierwszy w meczu przełamując Hiszpana i doprowadzając do stanu 5:5.

W pierwszej partii żadnemu z tenisistów nie udało się wygrać podania rywala, choć bliżej był tego Hurkacz. Zawiódł jednak w tie-breaku, gdy Fokina dwukrotnie zdobył punkty przy jego serwisie i uzyskał trzypunktową przewagę, ostatecznie wygrywając 7-4.

W secie drugim historia powtórzyła się do stanu 4:4. Wtedy jednak nieoczekiwanie wrocławianin zaczął źle wprowadzać piłkę do gry, z czego chętnie skorzystał Hiszpan i mimo obrony dwóch break pointów oddał seta.

Niezwykle zacięta rywalizacja była kontynuowana w secie trzecim. Hurkacz stracił jednak koncentrację pod koniec partii, fundując sobie horror. Rywal przełamał go, wychodząc na prowadzenie 5:3 i miał własny serwis. Wtedy jednak Polak wspiął się na wyżyny umiejętności, obronił trzy piłki meczowe (!), a następnie gładko, oddając tylko jeden punkt, wygrał gema, doprowadzając do remisu.

Nie było wiadomo, czy kolejna wymuszona przerwa zadziałała na jego korzyść, ale faktem jest, że po wznowieniu gry znów przełamał Davidovicha Fokinę i po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie (6:5). Po czym, kapitalnie serwując, zdobył cztery punkty z rzędu i wygrał seta 7:5!

Wielki powrót Hurkacza trwał w kolejnym secie, którego wygrał 6:2 i zawodnicy przystąpili do decydującej partii. W niej wrocławianin objął prowadzenie z przewagą przełamania 2:1, a po gestach, jakie wykonywał Hiszpan widać było, że jest totalnie rozbity.

I gdy wydawało się, że Polak ma wszystko pod kontrolą, nastąpiło załamanie. Przegrał trzy gemy z rzędu, znów stawiając się pod ścianą. Tym razem to Davidovich Fokina mógł mówić o odrodzeniu, prowadził bowiem w piątej partii 6:5.

Hurkacz doprowadził do wyrównania i o wszystkim miał zadecydować super tie-break (grany do 10 punktów). W nim nasz tenisista nie grał idealnie, znów zbyt często - jak na niego - psuł uderzenia bekhendowe wzdłuż linii, ale to do niego od początku należała inicjatywa. Do czasu. Polak fatalnie serwował i returnował w końcówce, tracąc całą przewagę i przegrywając 8-10, a cały mecz po 3 godzinach i 28 minutach (nie licząc przerw) 6:7 (4-7), 4:6, 7:5, 6:2, 6:7 (8-10).

Odpadł także Kamil Majchrzak, a jego pogromcą był Australijczyk Thanasi Kokkinakis. Wynik: 6:7 (5-7), 2:6, 5:7.

Katarzyna Kawa kończyła swój mecz tuż po zakończeniu spotkania Hurkacza, osładzając nam nieco smutne chwile. Pochodząca z Krynicy-Zdroju tenisistka wygrała z Kanadyjką Rebeccą Mariną 6:4, 3:6, 7:5.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wimbledon. Hubert Hurkacz odpadł już w pierwszej rundzie! Wrocławianin sprawił bardzo przykrą niespodziankę. Awans Katarzyny Kawy - Dziennik Polski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski