Gospodarzem najbliższej potyczki jest Wisła, która jak dotąd zanotowała cztery zwycięstwa i remis. Biało-niebiescy przystąpią do dzisiejszej rywalizacji w dobrych nastrojach, bowiem w środę pokonali na wyjeździe Stal Kraśnik 4:2.
Natomiast lublinianie zanotowali dotychczas trzy zwycięstwa i dwa remisy. Obecnie tracą do puławian dwa punkty. Z kolei w środę “Motorowcy” pokonali u siebie 3:1 Podlasie Biała-Podlaska.
Niedzielne starcie ma sporo podtekstów. Zarówno w szeregach Wisły są zawodnicy, którzy w przeszłości bronili barw Motoru, jak i odwrotnie. Niewykluczone, że część z nich będzie chciała coś udowodnić swoim byłym pracodawcom.
- Na pewno jakiś smaczek związany z tym meczem będzie i serce mi mocniej zabije, bo spędziłem trochę czasu w Motorze - mówi bramkarz Paweł Socha, który latem przeniósł się z Lublina do Puław. - Można powiedzieć, że to był słodko-gorzki okres, ponieważ notowaliśmy dobre występy, ale nie udało się zrealizować celu w postaci awansu. Mimo wszystko, fajnie będzie zagrać przeciwko Motorowi po tak krótkim czasie od mojego rozstania z tym klubem - dodaje.
Po przeciwnej stronie od Sochy jest Konrad Nowak, który grał dla puławskiego klubu w latach 2009-2017, a następnie przeszedł do ekipy żółto-biało-niebieskich. W rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek został nawet kapitanem drużyny z Lublina.
Oprócz Nowaka, grupę piłkarzy, którzy aktualnie występują w Motorze, a wcześniej byli zawodnikami Wisły tworzą: Piotr Darmochwał, Irakli Meskhiia, Dawid Pożak, Patryk Słotwiński oraz Michał Paluch.
Co ciekawe, trenerzy zespołów, które spotkają się w niedzielę, również w przeszłości byli powiązani z Wisłą i Motorem. Opiekun “Dumy Powiśla”, Jacek Magnuszewski od sierpnia 2016 roku przez sześć miesięcy prowadził drużynę z Lublina. Natomiast Mariusz Sawa był szkoleniowcem puławian od czerwca 2010 roku do stycznia 2012. - Wiadomo, że w Puławach spędziłem trochę czasu i miło go wspominam, ale teraz pracuje w Motorze i bardzo mi zależy, żeby mój zespół zdobył w niedzielę punkty. Do każdego spotkania przykładamy się tak samo i zawsze gramy o zwycięstwo. Mam nadzieję, że zagramy z Wisłą ciekawy mecz. Mieliśmy więcej czasu na regenerację i to właśnie na nią przede wszystkim poświęciliśmy ostatnie dni - przyznaje Sawa.
W Puławach zmierzą się dotychczas niepokonani oraz grający ofensywnie rywale. Kibice i zawodnicy spodziewają się ciekawej konfrontacji. - Obie drużyny są w niezłej formie. Zarówno my, jak i Motor jeszcze nie przegraliśmy meczu i prezentujemy się coraz lepiej. Na początku szwankowała u nas skuteczność i wygrywaliśmy niewielką ilością bramek, ale przynajmniej zdobywaliśmy punkty. A w środę wygraliśmy dosyć przekonująco w Kraśniku. Podnieśliśmy się przegrywając 1:2 i zdołaliśmy odmienić losy spotkania. Jestem pozytywnie nastawiony przed nadchodzącą potyczką i mam nadzieję, że wyjdziemy z niej zwycięsko - kończy Paweł Socha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?