Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy podejmie Motor Lublin w derbach niepokonanych trzecioligowców

KK
Fot. Lukasz Kaczanowski/Polskapress
Po pięciu kolejkach sezonu, Wisła Puławy była liderem IV grupy III ligi, a Motor Lublin zajmował w niej piąte miejsce. W niedzielę o godzinie 17 obie te drużyny zmierzą się ze sobą.

Gospodarzem najbliższej potyczki jest Wisła, która jak dotąd zanotowała cztery zwycięstwa i remis. Biało-niebiescy przystąpią do dzisiejszej rywalizacji w dobrych nastrojach, bowiem w środę pokonali na wyjeździe Stal Kraśnik 4:2.

Natomiast lublinianie zanotowali dotychczas trzy zwycięstwa i dwa remisy. Obecnie tracą do puławian dwa punkty. Z kolei w środę “Motorowcy” pokonali u siebie 3:1 Podlasie Biała-Podlaska.

Niedzielne starcie ma sporo podtekstów. Zarówno w szeregach Wisły są zawodnicy, którzy w przeszłości bronili barw Motoru, jak i odwrotnie. Niewykluczone, że część z nich będzie chciała coś udowodnić swoim byłym pracodawcom.

- Na pewno jakiś smaczek związany z tym meczem będzie i serce mi mocniej zabije, bo spędziłem trochę czasu w Motorze - mówi bramkarz Paweł Socha, który latem przeniósł się z Lublina do Puław. - Można powiedzieć, że to był słodko-gorzki okres, ponieważ notowaliśmy dobre występy, ale nie udało się zrealizować celu w postaci awansu. Mimo wszystko, fajnie będzie zagrać przeciwko Motorowi po tak krótkim czasie od mojego rozstania z tym klubem - dodaje.

Po przeciwnej stronie od Sochy jest Konrad Nowak, który grał dla puławskiego klubu w latach 2009-2017, a następnie przeszedł do ekipy żółto-biało-niebieskich. W rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek został nawet kapitanem drużyny z Lublina.

Oprócz Nowaka, grupę piłkarzy, którzy aktualnie występują w Motorze, a wcześniej byli zawodnikami Wisły tworzą: Piotr Darmochwał, Irakli Meskhiia, Dawid Pożak, Patryk Słotwiński oraz Michał Paluch.

Co ciekawe, trenerzy zespołów, które spotkają się w niedzielę, również w przeszłości byli powiązani z Wisłą i Motorem. Opiekun “Dumy Powiśla”, Jacek Magnuszewski od sierpnia 2016 roku przez sześć miesięcy prowadził drużynę z Lublina. Natomiast Mariusz Sawa był szkoleniowcem puławian od czerwca 2010 roku do stycznia 2012. - Wiadomo, że w Puławach spędziłem trochę czasu i miło go wspominam, ale teraz pracuje w Motorze i bardzo mi zależy, żeby mój zespół zdobył w niedzielę punkty. Do każdego spotkania przykładamy się tak samo i zawsze gramy o zwycięstwo. Mam nadzieję, że zagramy z Wisłą ciekawy mecz. Mieliśmy więcej czasu na regenerację i to właśnie na nią przede wszystkim poświęciliśmy ostatnie dni - przyznaje Sawa.

W Puławach zmierzą się dotychczas niepokonani oraz grający ofensywnie rywale. Kibice i zawodnicy spodziewają się ciekawej konfrontacji. - Obie drużyny są w niezłej formie. Zarówno my, jak i Motor jeszcze nie przegraliśmy meczu i prezentujemy się coraz lepiej. Na początku szwankowała u nas skuteczność i wygrywaliśmy niewielką ilością bramek, ale przynajmniej zdobywaliśmy punkty. A w środę wygraliśmy dosyć przekonująco w Kraśniku. Podnieśliśmy się przegrywając 1:2 i zdołaliśmy odmienić losy spotkania. Jestem pozytywnie nastawiony przed nadchodzącą potyczką i mam nadzieję, że wyjdziemy z niej zwycięsko - kończy Paweł Socha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski