Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy podejmie Znicza Pruszków. Kolejna szansa na punkty dla ligowego beniaminka

BLIT
Wojciech Szubartowski
Piłkarze "Dumy Powiśla" zagrają kolejny mecz na własnym boisku. Tym razem ich rywalem będzie pruszkowski Znicz.

Podopieczni Mariusza Pawlaka po zaskakującej wygranej z ligowymi liderami, czyli Stalą Rzeszów, zaliczyli regres. W następującym po wielkim zwycięstwie meczu zremisowali 2:2 w Stężycy z tamtejszą Radunią. Następnie przegrali na własnym boisku z Olimpią Elbląg 2:3. W obu tych spotkaniach puławianie przegrywali do przerwy 0:2. Za każdym razem jednak udawało im się wyrównać. W starciu z ekipą z Elbląga jednak tuż przed ostatnim gwizdkiem rywale zdołali zdobyć jeszcze jedną bramkę. W konfrontacji ze Zniczem "trójkolorowi" z pewnością postarają się o lepszą pierwszą połowę meczu.

- Pracowaliśmy nad pewnymi rzeczami. Mam nadzieję, że będzie lepsza koncentracja i trochę więcej odpowiedzialności. Przynajmniej na takim poziomie jak podczas meczu ze Stalą Rzeszów, bo wtedy graliśmy bardzo odpowiedzialnie. Ostatnio popełnialiśmy jednak zbyt dużo błędów. Liczę na lepsze reakcje zespołu, gdy nie mamy piłki. W ostatnich dwóch meczach pierwsze połowy w naszym wykonaniu były zupełnie inne niż drugie. Zastanawialiśmy się nad tym dosyć długo. Czy znaleźliśmy receptę, okaże się po meczu - mówi trener Wisły, Mariusz Pawlak.

Wisła Puławy musi w najbliższym spotkaniu poradzić sobie bez swojego najskuteczniejszego zawodnika, Adriana Paluchowskiego. Napastnik zdobył w bieżącym sezonie siedem goli, co daje mu drugie miejsce w ligowej klasyfikacji strzeleckiej. Paluchowski ustępuje jedynie rewelacji rozgrywek, Michałowi Fidziukiewiczowi z Motoru Lublin. W zbliżających się meczach jednak nie pomoże swojej drużynie ze względy na kontuzje, której doznał na początku ostatniego starcia z Olimpią Elbląg.

- Adrian nie zagra przez trzy, cztery tygodnie. Łukasz Kacprzycki także doznał urazu. Jest pech. Wiadomo, że najlepiej by było mieć do dyspozycji wszystkich. W ataku może zagrać także Emil Drozdowicz, Dylan Ruiz-Diaz, lub być może ktoś jeszcze inny - mówi szkoleniowiec z Puław

Pruszkowianie po jedenastu kolejkach plasują się w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca brakuje im dwóch punktów. Oprócz zdecydowanie najsłabszego zespołu w stawce, czyli Sokoła Ostróda, są najczęściej tracącą bramki ekipą w stawce. Do tej pory ich bramkarz musiał wyciągać pikę z siatki 20 razy. Puławianie jednak dotąd stracili tylko dwa gole mniej.

Znicz rozpoczął sezon od trzech kolejnych porażek. Pierwsze zwycięstwo odnieśli 28 sierpnia w starciu z faworyzowaną Chojniczanką Chojnice (2:1). Na kolejne zwycięstwo musieli czekać, aż do starcia ze wspomnianym zespołem z Ostródy. Drużyna z Pruszkowa wygrała 3:2 i była pierwszym zespołem, któremu Sokół zdołał w tym sezonie strzelić bramkę. W ostatnich dwóch spotkaniach ligowych żółto-czerwoni zdobyli tylko jeden punkt. Podopieczni Mariusza Misiury przegrali ze Stalą Rzeszów 1:3 i zremisowali 2:2 z Radunią Stężyca.

- Zrobimy wszystko, by Znicz nas niczym nie zaskoczył. To mocny zespół w kontekście stałych fragmentów. Zarówno w ataku, jak i defensywie. Musimy być w tych momentach wyjątkowo skoncentrowani - tłumaczy trener Pawlak. - Nie wyobrażamy sobie innego wyniku jak zwycięstwo, ale wiadomo, jaka jest piłka. Nastawienie jest bardzo bojowe, więc wierzymy w zwycięstwo. Nie obawiamy się rywali. Znicz oczywiście przyjedzie tu po punkty, bo każde oczko jest na wagę złota. Znamy jednak swoją wartość, gramy u siebie i czujemy się mocni - dodaje zawodnik Wisły, Krystian Puton.

Mecz 12. kolejki eWinner 2. ligi: Wisła Puławy - Znicz Pruszków zaplanowano na sobotę 9 października, godz. 14:45. Transmisję "na żywo" można śledzić za pośrednictwem aplikacji mobilnej sponsora rozgrywek, firmy eWinner oraz internetowej platformy Sportize. Bilety na to spotkanie można kupić TUTAJ.

ZOBACZ TAKŻE:

Martina Fassina. Gra w Pszczółce Polski Cukier AZS UMCS Lubl...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski