Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy zagra dziś z Gryfem Wejherowo

Marcin Puka
Fot. Łukasz Kaczanowski
W 7. kolejce II ligi Wisła Puławy podejmie Gryfa Wejherowo. Początek sobotniego starcia na stadionie przy ul. Hauke-Bosaka 1 zaplanowano na godzinę 17.

Fani “Dumy Powiśla” mogą być umiarkowanymi optymistami. Po zmianie trenera (Adama Buczka zastąpił Ryszard Wieczorek) forma zespołu idzie w górę, a na dodatek dwa dotychczasowe zwycięstwa Wisła odniosła w Puławach.

Biało-niebiescy zajmują w tabeli 10. miejsce (siedem punktów), a Gryf jest trzynasty, mając dwa “oczka”. Jest więc szansa na odskoczenie od rywala i znaczący awans w drugoligowej tabeli.

- Chcemy wygrać każdy mecz, ale u siebie wcale nie jest łatwiej zdobyć pełna pulę - mówi Wieczorek. - Przekonał się o tym m.in. nasz najbliższy rywal. Musimy zagrać skutecznie w obronie, jak i w ataku oraz zdobyć bramkę więcej od przeciwnika - dodaje szkoleniowiec.

Od tego sezonu trenerem Gryfa jest doskonale znany kibicom z naszego regionu Piotr Rzepka, prowadzący m.in. w latach 2011-13 GKS Bogdanka (obecny Górnik Łęczna). 56-letni szkoleniowiec, siedmiokrotny reprezentant Polski, powrócił do stolicy Kaszub, ponieważ trenerem Gryfa był już w sezonie 2016/17, gdy nie zdołał uratować go przed spadkiem.

Początek bieżącej kampanii także jest nieudany dla jego drużyny. Żółto-czarni na pierwsze zwycięstwo musieli czekać do 5. kolejki, kiedy to pokonali na wyjeździe Olimpię Elbląg 3:1. Jednak w ubiegłą sobotę nie potwierdzili zwyżki formy, ulegając u siebie 0:1 rozpędzonemu liderowi, Warcie Poznań. Wcześniej Gryf zgromadził jeszcze dwa “oczka” za remisy w Stalowej Woli ze Stalą i przed własną publicznością z ŁKS Łódź (po 1:1).

Być może na słabe wyniki ma wpływ fakt, że latem z zespołu odeszło aż dziewięciu zawodników, a w ich miejsce pozyskano dziesięciu graczy.

- Znam ten zespół jeszcze z poprzedniego sezonu - zdradza trener puławian. - Ma dobrą organizację gry, jest skoncentrowany na defensywie, umiejętnie przeszkadza i potrafi przeprowadzić szybki atak. Poza tym Gryf dobrze wykonuje stałe fragmenty gry - zdradza Wieczorek.

W ostatnim dniu okienka transferowego Wisła dokonała wzmocnienia. Kontrakt z klubem podpisał 23-letni niemiecki pomocnik, Niklas Zulciak. Poza tym do zespołu z półrocznego wypożyczenia z Avii Świdnik wrócił 24-letni bramkarz Jakub Zolech. - Kontuzjowany jest Irakli Meschia, a grać też nie może Sylwester Patejuk (z drużyną trenuje kontuzjowany wcześniej Robert Hirsz - red). Przez jakiś czas będziemy musieli sobie radzić bez nich. Dlatego poszukiwaliśmy ofensywnego zawodnika - kończy trener “Dumy Powiśla”.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski