"Witamy Cię dziadku wśród rodziny". Pogrzeb Żołnierza Wyklętego ppor. Zygmunta Libery "Babinicza" w Grudziądzu [zdjęcia]

Ppor. Libera urodził się w Nowej Wólce w województwie lubelskim w 18 maja 1906 roku. W młodzieńczych latach osiadł się pod Grudziądzem, w Białym Borze gdzie założył rodzinę. Po wybuchu wojny pojechał walczyć za Polskę w swoje rodzinne strony w okolice Lublina skąd już żywy nie wrócił. W środę, 18 maja 2022 roku jego szczątki w trumnie wróciły ponownie do domu, do Białego Boru ... gdzie czekała na niego najbliższa rodzina. M.in. żona jego syna, wnuk, prawnuk. To tutaj został odmówiony różaniec za duszę śp. "Babnicza", nastąpiło ostatnie pożegnanie i odprowadzenie do kościoła w Mniszku, a potem na miejsce wiecznego spoczynku do alei zasłużonych cmentarza w Kobylance pod Grudziądzem.

W czasie mszy świętej w imieniu wnuka ppor. Libery, Krystiana Libery odczytano: "Witamy Cię dziadku wśród rodziny! Jesteś w końcu z nami, po siedemdziesięciu dwóch latach w dniu twoich 116 urodzin. Nie dane mi było Cię poznać, nie miałem możliwości usiąść na kolanach, ani przytulić do Ciebie. Przez 30 lat szukaliśmy Cię z moim ojcem, a Twoim synem. Ojciec mój nie doczekał tej chwili, ale na łożu śmierci obiecałem mu, że Cię odnajdę i godnie pochowam. Jesteśmy dumni i pełni podziwu dla Twojej bohaterskiej postawy Babinicz. Cześć pamięć i chwała bohaterom niezłomnym. Dziękujemy za wolną Polskę".

- Pogrzeb z takim ceremoniałem to dla mnie zaszczyt, że dziadek został tak uhonorowany - przyznaje łamiącym się głosem Krystian Libera, wnuk Żołnierza Wyklętego. Dodaje też, że bardzo ubolewa że jako rodzina nie podsiadają żadnych pamiątek po dziadku.

Szczątki "Babinicza" zostały odnalezione w listopadzie 2019 roku podczas prac poszukiwawczych na cmentarzu rzymskokatolickim w Lublinie. Prace prowadzili pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. To właśnie gdański oddział IPN-u, Wojewoda Kujawsko - Pomorski oraz Dowódca Garnizonu Grudziądz byli organizatorami pogrzebu "Babincza". Oprócz przedstawicieli ww. instytucji w mszy świętej i pochówku wzięli także udział przedstawiciele władz samorządowych, służb, szkół i ugrupowań. Podczas eucharystii wygłoszono przemowy. Wśród mówców był m.in. Józef Ramlau, wicewojewoda Kujawsko - Pomorski. Na nekropolii oddano salwy honorowe.

Ppor. Zygmunt Libera wziął udział w wojnie obronnej w 1939 roku, a następnie wstąpił do Polskiej Organizacji Zbrojnej "Racławice". W maju 1942 roku wstąpił do AK, a w 1944 roku przeszedł do oddziału Zdzisława Brońskiego "Uskoka". W lutym 1945 roku "Uskok" reaktywował oddział partyzancki w ramach Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Zygmunt Libera pełnił tu funkcję zastępcy dowódcy ds. administracyjnych oraz dowodził jednym z patroli. Do 18 maja 1949 r. wraz z „Uskokiem” ukrywał się w bunkrze. 19.05.1949 został aresztowany przez funkcjonariuszy PUBP Lubartów wskutek zdrady Franciszka Kasperka „Hardego”. W czasie brutalnego śledztwa poddany torturom „Babinicz” ujawnił lokalizację bunkra, w którym ukrywał się „Uskok”. 23.03.1950 skazany został na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie. Wyrok wykonano 28 maja 1950 roku w więzieniu na Zamku w Lublinie.