- Jestem od niedawna w Polsce, ale mam wrażenie, że władze poważnie myślą o tym, aby włączyć obywateli w procesy decyzyjne, zwłaszcza na płaszczyźnie lokalnej. Szwajcarska demokracja jest dla ludzi z zewnątrz i dla nas skomplikowanym systemem. Krytycy mówią, że ten system jest ociężały i anachroniczny oraz może prowadzić do populizmu. Moim zdaniem demokracja bezpośrednia doprowadziła do sukcesu społecznego, dobrze wpłynęła na gospodarkę. Przede wszystkim pozwala na kontrolę elit politycznych i włączenie w rządzenie mniejszości - wyjaśniał Lukas Beglinger.
Dzięki demokracji bezpośredniej obywatele mają większy wpływ na podejmowane w państwie decyzje. W Szwajcarii przeprowadza się więcej referendów niż we wszystkich pozostałych państwach świata łącznie. - To na pewno wpływa na zadowolenie z życia. Jak zaczynają się jakieś problemy, to ludzie nie zaciskają pięści w kieszeni tylko je zgłaszają - dodał Beglinger.
Na wystawę składają się trzy tematy: korzenie demokracji bezpośredniej, jej historyczny rys oraz taktyczne możliwości zastosowania. - Cieszymy się, że Szwajcaria jest obecna w naszym życiu społecznym, gospodarczym i naukowym. Mam tutaj na myśli. m.in. nawiązanie współpracy z Pilatusem przez PZL Świdnik - podkreślił dr Piotr Bednarz z Zakładu Historii Powszechnej UMCS.
Wystawę będzie można oglądać do końca października.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?