- Najczęściej były to opłaty czynszowe i opłaty za media. Policjanci w toku szeregu czynności zabezpieczyli m. in. sprzęt komputerowy, dowody wpłaty oraz dokumentację dotyczącą prowadzonej dotychczas działalności gospodarczej - informuje asp. Magdalena Szczepanowska, oficer prasowy świdnickiej komendy policji.
Zatrzymany 41-letni mieszkaniec Łukowa w trakcie przesłuchania usłyszał zarzut przywłaszczenia powierzonego mu przez klientów pieniędzy. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Z policyjnego aresztu, w którym obecnie przebywa, zostanie w najbliższym czasie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego.
O sprawie nieprawidłowości w punkcie opłat w Hali Targowej, którego dotyczy sprawa napisaliśmy jako pierwsi. Zaalarmował nas jeden z Czytelników, którego rodzice zapłacili tam rachunek za prąd w wysokości 150 zł. Tydzień później, dostali pismo z PGE, że nie uregulowali należności i jeżeli nie zapłacą za dwa tygodnie zostanie im odcięty prąd.
Czytelnik kilkakrotnie rozmawiał z pracownikiem punktu opłat na temat zaginionych pieniędzy. - Przez tydzień ściemniał, że czeka na kwity z banku potwierdzające wpłatę - opowiadał wówczas mężczyzna.
Pieniądze nie wpłynęły do tej pory. Mieszkaniec Świdnika musiał zapłacić jeszcze raz. Tym razem należność za prąd opłacił przelewem internetowym.
Stoisko jest zamknięte od 3 grudnia. Osoby, które dokonały tam wpłaty, a ich pieniądze nie dotarły do odbiorców, powinni zgłosić się na Komendę Powiatową Policji w Świdniku (al. Lotników Polskich 1). - Jeżeli jednak się okaże, ze wpłaty dotarły, a zawiadomienie zostało już złożone, należy niezwłocznie poinformować prowadzących postępowanie policjantów - dodaje asp. Szczepanowska.
- Cały czas na komendzie obsługiwane są osoby, które składają zawiadomienia dotyczące, prawdopodobnie, przywłaszczenia mienia - usłyszeliśmy wczoraj od asp. Szczepanowskiej.
W Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej znaleźliśmy informację, że firma prowadząca punkt w Świdniku działa także w Lublinie przy ul. Lubartowskiej. Sprawdziliśmy. - Nigdy nie było tu żadnego punktu opłat - usłyszeliśmy od właścicielki kamienicy. Swoją główną siedzibę firma ma zaś w jednym z bloków w Łukowie. Działalność rozpoczęła w kwietniu 2006 r. Nie ma podanego numeru telefonu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?