Właściciel Stokrotki ma zapłacić prawie 195 mln zł zaległego podatku

We wtorek Emperia otrzymała decyzję dyrektora UKS w Lublinie wydaną po kontroli prowadzonej 2016 r. Dotyczyła ona rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania podatku dochodowego od osób prawnych za 2011 r.

Zdaniem urzędu Emperia osiągnęła dodatkowy dochód podatkowy ze sprzedaży części firmy odpowiedzialnej za dystrybucję. Transakcja z 2011 r. zamknęła się kwotą 959 mln zł. Według kontroli skarbowej Emperia powinna za to zapłacić podatek w wysokości prawie 195 mln zł.

„Zdaniem dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie przymusowe umorzenie udziałów w spółce zależnej P1 Sp. z o.o. miało charakter pozorny, a rzeczywistą czynnością prawną dokonaną w dniu 29 grudnia 2011 r. było dobrowolne umorzenie udziałów” – informuje Emperia.

Obecnie spółka analizuje treść decyzji i obszerny materiał dowodowy.

- Nie zgadzamy się jednak z ustaleniami i oceną prawną przedstawioną przez dyrektora UKS. Prowadzone przez spółkę rozliczenia podatkowe są w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami, co potwierdzają ekspertyzy uznanych autorytetów prawa podatkowego. Przedstawiliśmy w tej sprawie wyczerpujące wyjaśnienia do UKS na etapie postępowania kontrolnego – informuje Urszula Skałecka, rzeczniczka Emperii.

Spółka zamierza odwołać się od decyzji.

W kwietniu ubiegłego roku akcjonariusze Emperii zadecydowali o przeprowadzce siedziby firmy z Lublina do Warszawy. Wówczas część przedsiębiorców i urzędników spekulowało, że wpływ na tę zmianę mogły mieć właśnie naliczone podatki.

Od początku stycznia do końca września grupa Emperia odnotowała przychody na poziomie 1,8 mld zł i zyski rzędu 42 mln zł. W samym tylko grudniu sieć Stokrotka sprzedała towary o wartości 224 mln zł.