Do konserwatora zabytków trafił już projekt renowacji dworku Węglińskich. - To wstępna koncepcja. Zaakceptowaliśmy ją z drobnymi uwagami, dotyczącymi przede wszystkim sposobu dekoracji i rozmieszczenia okien - informuje Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków.
Obiekt ma zostać częściowo zrekonstruowany, a w części zaadaptowany. - Dworek miałby mieć charakter mieszkalny - wyjaśnia Landecka. - Parter zachowałby historyczny układ, a poddasze zostałoby zaadaptowane do potrzeb nowych właścicieli - oznacza to, że powstałaby dodatkowa kondygnacja.
W odbudowaniu dworku na Węglinie mają pomóc przedwojenne zdjęcia z prywatnych zbiorów rodziny, która przed laty w nim mieszkała.
- Na pewno pomogą one w ustaleniu, jak obiekt wyglądał w rzeczywistości - zauważa Landecka.
Nową koncepcję dworku opracował architekt Mirosław Rossa z Lublina. Ale to jedynie wstęp do prac. - Teraz musi do nas trafić projekt budowlany. Dopiero po jego otrzymaniu będziemy mogli wydać pozwolenie na realizację - podkreśla Halina Landecka.
Na zagospodarowanie terenów wokół dworku właściciele zabytku mieli pomysł już w ubiegłym roku. Miało powstać tam m.in. centrum konferencyjne i hotel. Ale te plany nie spotkały się z aprobatą konserwatora zabytków i zostały odrzucone.
Zdaniem konserwatora, zakładały bowiem zbyt dużą ingerencję w otoczenie i budowę nowych obiektów zamiast przywracania zabytku do dawnej świetności.
XIX-wieczny dworek Węglińskich wpisany jest do rejestru zabytków. Od lat popada w ruinę. Obecnie zostały z niego jedynie szczątki murów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?