Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właścicielka biura podróży z Biłgoraja oszukała klientów. Prokuratura zgodziła się na zaproponowaną karę więzienia

Joanna Nowicka
Urszula W. została zatrzymana w lipcu. Od tamtej pory przebywa w areszcie
Urszula W. została zatrzymana w lipcu. Od tamtej pory przebywa w areszcie materiał policji
Właścicielka biura podróży z Biłgoraja oszukała kilkadziesiąt osób i próbowała uciec z Polski. Teraz zaproponowała karę dla siebie. Prokuratura przychyla się do jej wniosku.

Wcześniej nie była karana, ma dobrą opinię i przyznała się do winy - te argumenty, zdaniem śledczych z Prokuratury Okręgowej w Zamościu, przemawiają za 44-letnią Urszulą W. Kobieta miała organizować wyjazdy turystyczne, a zamiast tego przywłaszczyła sobie pieniądze klientów.

22 grudnia Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do Sądu Okręgowego w Zamościu wniosek Urszuli W. o dobrowolne poddanie się karze. - Zawiera on propozycję wymierzenia kary 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz obowiązku naprawienia szkody w całości - informuje prokurator Bartosz Wójcik, rzecznik zamojskiej prokuratury.

Dodajmy, że za wyłudzenia, których dopuściła się Urszula W. kodeks karny przewiduje maksymalną karę 15 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zarzuciła Urszuli W., że od sierpnia 2016 roku do lipca 2017 r., prowadząc Biuro Usług Turystyczno-Pielgrzymkowych „VIA”, pobrała zaliczki od 92 osób oraz kilku urzędów i instytucji (m.in. Urzędu Gminy i Gimnazjum nr 1 w Biłgoraju). Pieniądze miały być przeznaczone na organizację zagranicznych wycieczek, m.in. do Hiszpanii, Niemiec, Rumunii oraz Bośni i Hercegowiny.

- Kobieta uzyskała od tych osób łączną kwotę zaliczek w wysokości 392 573 zł, co stanowi mienie znacznej wartości. Z popełnienia tego przestępstwa podejrzana uczyniła sobie stałe źródło dochodu - wyjaśnia Bartosz Wójcik.

Ostatecznie nikt nigdzie nie pojechał, a właścicielka biura podróży przestała kontaktować się z klientami i opuściła Biłgoraj. W lipcu 2017 roku Urszula W. została zatrzymana na lotnisku w Warszawie, skąd zamierzała odlecieć do Kanady. Od tej pory 44-latka przebywa w areszcie.

Podczas ostatniego przesłuchania Urszula W. przeprosiła pokrzywdzonych i zapewniła, że dołoży wszelkich starań, aby naprawić wyrządzoną przez siebie szkodę.


Oszustom Stop! Policja apeluje o ostrożność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski