Na widok policjantów chciał wydostać się z samochodu. Wyrzucił też kluczyki i skruszony przyznał, że samochód nie jest jego własnością, lecz to on jechał tym samochodem chociaż nie ma ani dokumentów auta, ani też uprawnień do kierowania.
Okazało się że 19-letni Wojciech S. wracał z sylwestrowej zabawy i miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Nowy rok spędził w areszcie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Będzie też odpowiadał za popełnione wykroczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?