Wojewoda apeluje o pozostanie w domach. "To naprawdę niewiele kosztuje"

W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan epidemii.

- Oznacza to, że zagrożenie nie zatrzymało się - wręcz przeciwnie, liczymy się ze znacznym wzrostem liczby potwierdzonych zakażeń

- podkreśla Lech Sprawka w nagraniu zamieszczonym na facebookowym profilu Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda wylicza gdzie w regionie odnotowano przypadki zakażenia. Jak mówi, nie ma ich w północnej części województwa. - Co nie oznacza, że one tam nie wystąpią. To może być kwestia kilku godzin bądź jednego, dwóch dni - zaznacza Lech Sprawka.

Wojewoda zwraca się też z apelem do mieszkańców regionu. - Serdecznie państwa proszę o powrót do hasła "zostań w domu". Sobota i niedziela stwarzają pewną pokusę, zwłaszcza, że w sobotę jest pierwszy dzień wiosny. Apeluję jednak, aby święto wiosny spędzić w tym roku w domu. Od tego zależy sukces w postaci ograniczenia rozprzestrzeniania się kronawirusa - tłumaczy.

Lech Sprawka mówił też o niepokojących sygnałach dotyczących np. wzmożonego ruchu w części sklepów: budowlanych czy ogrodniczych.

- Nie ryzykujmy. Możemy być nosicielami i roznosić zakażenie. Apeluję o realizację ograniczeń, które wprowadzano wraz ze stanem epidemii

- mówił.

- Mamy prosty wybór: czy ograniczymy strefę zagrożenia zakażeniem koronawirusem, czy doprowadzimy do sytuacji, że na terenie województwa będziemy mieli kilkaset lub kilka tysięcy zakażeń, a w ślad za tym coraz więcej zgonów. Pozostanie w domu naprawdę niewiele kosztuje - zakończył Lech Sprawka.

ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<

ARTYKUŁY DLA DZIECI I MAM - POMOCNE PODCZAS WIOSENNYCH INFEKCJI >> Sprawdź w naszym sklepie co może się przydać <<