Wojewódzki Urząd Pracy szuka nowej siedziby w Lublinie

Szefowa urzędu wyjaśnia, że wynajmowany obecnie budynek nie spełnia np. ustawowych standardów dotyczących prowadzenia doradztwa zawodowego i międzynarodowego pośrednictwa pracy. - Nie ma też miejsca do indywidualnej rozmowy z osobą bezrobotną - ubolewa Małgorzata Sokół, dyrektor WUP w Lublinie.

Ponadto, od stycznia tego roku urząd przyjął na siebie dodatkowe zadania, a część zatrudnionych urzęduje w innym budynku. - Ciężko jest nam komunikować się na odległość. Chciałabym, żebyśmy wszyscy pracowali w jednym miejscu - podkreśla Sokół.
I dodaje, że zależy jej na poprawie sytuacji zarówno pracowników, jak i interesantów.

Urząd zamierza wynająć pomieszczenia biurowe o łącznej powierzchni około 1800 mkw. Obok budynku powinien znajdować się przystanek z którego autobusy odjeżdżają przynajmniej co pół godziny.

Oprócz tego potrzebne będą miejsca parkingowe - minimum 15 dla urzędu i co najmniej 25 dla interesantów.
Obiekt do którego przeniosą się urzędnicy ma być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, a do tego klimatyzowany i wyposażony w monitoring.

Jeśli okaże się, że budynek ma kilka kondygnacji, w pakiecie powinna być też winda, a na każdym piętrze co najmniej jedno pomieszczenie socjalne oraz toalety. I jeszcze jeden ważny wskaźnik, czyli cena. Nowe miejsce nie powinno być droższe od tego, które urząd zajmuje w tej chwili. Aktualna opłata wynosi około 50 zł za mkw na miesiąc.

Planowany termin przeprowadzki to początek listopada tego roku.