Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokal z Chicago

Paweł Franczak
Grażyna Auguścik - polska artystka na amerykańskiej ziemi - zagra 9 listopada u nas.
Grażyna Auguścik - polska artystka na amerykańskiej ziemi - zagra 9 listopada u nas. materiały prasowe
Mówi się o niej w samych superlatywach. Dostaje prestiżowe nagrody. Współpracuje z największymi muzykami. Mieszkającą na co dzień w Chicago Polkę uznaje się za jedną z najciekawszych światowych wokalistek jazzowych. Grażyna Auguścik zaśpiewa 9 listopada w lubelskiej filharmonii.

"Jest po prostu muzyczną maszyną" - pisał o niej Jazz Times"; "Grażyna jest prawdziwym unikatem, pełna ciepła i temperamentu bez zbędnego sentymentalizmu" - Chicago River; "Jej wysublimowany głos snuje się jak egzotyczny dźwięk" - Mixer; "Auguścik to jazzowy unikat" - stwierdził Playboy.

To, że powyższe cytaty pochodzą z amerykańskich gazet nie jest dziełem przypadku. Za wielką wodą Auguścik ma wyśmienitą reputację u krytyków i słuchaczy. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych w 1988 r., w jednej z najbardziej prestiżowych uczelni muzycznych na świecie: Berklee College of Music w Bostonie miała zostać rok, ale z roku zrobiły się dwa lata, a z dwóch lat dwadzieścia jeden. Nie poszła jednak drogą innych amerykańskich artystów emigrantów. W dalszym ciągu posługuje się polskim imieniem i nazwiskiem, które dla przeciętnego Amerykanina brzmią pewnie jak pocieranie blachy ryżową szczotką (dla ułatwienia na swojej stronie internetowej wokalistka podaje odpowiednią wymowę: "gra-je-na aw-goose-chick"). Nie zrezygnowała też z języka i wciąż nagrywa płyty używając mowy ojczystej ani z muzycznych korzeni - wielokrotnie korzystała w swoich kompozycjach z polskiego folkloru.

O tym, że jest to niezależna i twarda piosenkarka, świadczy fakt, że trzyma się z dala od wielkich wytwórni płytowych. Bo te może i mają wielkie możliwości, ale wymagają wielkich kompromisów. A tych urodzona w Słupsku artystka widocznie nie lubi. Mimo to udało jej się współpracować z największymi postaciami światowej muzyki. Wymienić wśród nich można gitarzystę Jima Halla, zmarłego niedawno saksofonistę jazzowego Michaela Breckera i jego brata Randy'ego Breckera, piosenkarkę Patricię Barber, a ostatnio gitarzystę Kurta Rosenwinkla. Zdobyła też uznanie środowiska, jej album "Fragile" znalazł się na prestiżowym Top 20 Jazz Albums w 2000 r., dzięki płycie "River" z 2002 roku znalazła się w gronie 15 najlepszych wokalistek jazzowych w Stanach.

Do Lublina, na koncert Jazzowej Jesieni, utytułowana piosenkarka przyjedzie z amerykańskim zespołem Eastern Blok, inspirującym się muzyką Bałkanów.

Grażyna Auguścik, filharmonia, 9 listopada, bilety 40-60 zł w Centrum Kultury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski