Żarty na temat cen benzyny też były nie na miejscu. A jak plotkowali, to powinni sami zapłacić za obiad. Ale trzeba mieć dużo złej woli, by zarzucać posłowi - o czym ciągle słyszę i czytam - że źle mówi o Lubelszczyźnie.
Delikatnie pisząc, popularnym językiem opowiadał szefowi Orlenu, jak przekonywał minister Bieńkowską, że trzeba inwestować fundusze na wschodzie kraju, a nie budować rozwój Polski wokół bogatych aglomeracji.
Co dla mnie jest akurat zaletą, a nie wadą. Nie wiem, czy Państwo ze mną się zgodzą, ale wolę, by ktoś niewyszukanymi słowami walczył o nasz region niż by milczał dyplomatycznie o problemach Polski wschodniej albo składał puste obietnice.
Przeczytaj rozmowę Kuriera z Włodzimierzem Karpińskim: Włodzimierz Karpiński o aferze taśmowej: Spłonąłem ze wstydu. Na co dzień tak nie mówię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?