Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze opolskiego TOZ-u odebrali 10 psów z hodowli w Lewinie Brzeskim. Zwierzęta żyły w skandalicznych warunkach

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Inspektorzy TOZ-u relacjonują, że psy pozamykane były w pospawanych klatkach, a aby wyprowadzić je na spacer, trzeba było przerzucać je przez kojce. Natomiast w klatkach zalegał kilkucentymetrowy, śmierdzący z daleka obornik, prawdopodobnie nigdy nie sprzątany.
Inspektorzy TOZ-u relacjonują, że psy pozamykane były w pospawanych klatkach, a aby wyprowadzić je na spacer, trzeba było przerzucać je przez kojce. Natomiast w klatkach zalegał kilkucentymetrowy, śmierdzący z daleka obornik, prawdopodobnie nigdy nie sprzątany. TOZ Opole
Wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Opola w asyście policji, pracowników urzędu gminy i lekarza weterynarii odebrali 10 psów z hodowli w Lewinie Brzeskim. Zwierzęta przetrzymywane były w skandalicznych warunkach. Sprawą zajmuje się policja.

Wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Opola w asyście policji, pracowników urzędu gminy i lekarza weterynarii odebrali 10 psów z hodowli w Lewinie Brzeskim. Zwierzęta przetrzymywane były w skandalicznych warunkach. Między innymi chodziły i spały na grubej warstwie odchodów, pozamykane w klatkach.

- Te zwierzęta przeżyły prawdziwy horror - mówi Irena Otremba, wiceprezes opolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Gehenna zwierząt trwała tam od lat.

Inspektorzy TOZ-u relacjonują, że psy pozamykane były w pospawanych klatkach, a aby wyprowadzić je na spacer, trzeba było przerzucać je przez kojce. Natomiast w klatkach zalegał kilkucentymetrowy, śmierdzący z daleka obornik, prawdopodobnie nigdy nie sprzątany. Sierść zwierząt była oblepiona odchodami i posklejana moczem.

- W większości sierść tych psów będzie musiała być wygolona do zera, bo nie jesteśmy w stanie ich wykąpać z tych dredów, które powstały z odchodów i brudu - dodaje Irena Otremba.

W sumie właścicielowi pseudohodowli odebranych zostało 10 psów: owczarki niemieckie, labradory i rottweiler. Jeden z labradorów jest ślepy.

Jak się okazało, interwencje w tym miejscu trwały od kilku lat. Dopiero teraz właściciel zgodził się na pisemne zrzeczenie się praw do wszystkich dziesięciu psów. Część z nich trafiła do schroniska w Chorzowie, z którym gmina Lewin Brzeski ma podpisaną umowę, część wzięli wolontariusze TOZ-u i osoby z nim współpracujące.

Sprawą zajmuje się brzeska policja. - Prowadzimy postępowanie pod kątem znęcania się nad zwierzętami, nikt na tę chwilę nie usłyszał jeszcze zarzutów - mówi młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

W związku z tym, że wszystkie psy trzeba przebadać, leczyć, odrobaczyć i zadbać o ich higienę, potrzebne są na to pieniądze. Opolski TOZ prosi więc o pomoc finansową. Pieniądze można wpłacać:

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Oddział w Opolu
ul. Katedralna 6/4 45-008 Opole
Numer konta: 91 2340 0009 0580 2460 0000 0085
Tytuł przelewu: Pseudo z Lewina

Dla przelewów z zagranicy: IBAN: PL 91 2340 0009 0580 2460 0000 0085
Kod BIC Swift: RCBWPLPW

Zbiórka trwa też na:
www.pomagam.pl/dramat_psow;www.pomagam.pl/dramat_psow

https://zrzutka.pl/ww76ns

PayPal:
https://www.paypal.com/donate/?token=i6mjWfhhyZPghUWuqn7dWM8Hb6Yh97kLMZwhfMzj4ej7NYBlHO7XVr9ZSYWI7f-F0rBfCG&country.x=PL&locale.x=PL

Zobacz też: Józef Włodarz wybrał się na safari do Tanzanii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wolontariusze opolskiego TOZ-u odebrali 10 psów z hodowli w Lewinie Brzeskim. Zwierzęta żyły w skandalicznych warunkach - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski