Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpłacili pieniądze w punkcie pocztowym w Realu. Opłaty przepadły

Małgorzata Szlachetka
Tomasz Bolt/Polskapresse
Sprawa dotyczy punktu pocztowego w Realu przy ul. Chodźki w Lublinie. Policja informuje, że pracująca w nim Monika K. może odpowiadać za przywłaszczenie pieniędzy.

Sygnał w tej sprawie otrzymaliśmy od Czytelniczki, którą zaniepokoiło to, że punkt pocztowy w Realu jest zamknięty. Dotarły do niej informacje, że może chodzić o "sprzeniewierzenie pieniędzy z wpłat". - Mąż poszedł sprawdzić i okazało się, że czynsz wpłacony w maju do SM Czechów nie dotarł na konto - napisała nasza Czytelniczka w wysłanym w poniedziałek mailu.

Sprawdziliśmy, czy organy ścigania mają jakieś informacje na ten temat.

- Policjanci dostali dwa zgłoszenia o wpłaconych w tym punkcie pieniądzach, które nie dotarły na właściwe konta, w wysokości 440 oraz 980 złotych. W pierwszym przypadku chodzi o czynsz regulowany przez starszą osobę - poinformowała w poniedziałek Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Policja informuje też, że 34-letnia Monika K. spod Lublina, która pracuje w punkcie przy ul. Chodźki, była przesłuchiwana we wtorek. - Nie przyznała się do przejęcia pieniędzy. W tym przypadku pod uwagę będzie brany zarzut "przywłaszczenia powierzonej rzeczy ruchomej", za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Kamola.

Policja poinformowała, że sprawa została obecnie przekazana do prokuratury.

Centrala Poczty Polskiej w Warszawie, której punkt ma podlegać, poprosiła w poniedziałek o pytania mailem. Nie dostaliśmy jeszcze na nie odpowiedzi.- Sprawdzamy szczegółowo tę sprawę. Informację na jej temat przekażemy we wtorek - usłyszeliśmy od przedstawiciela zespołu prasowego Poczty Polskiej.

***
W 2005 r. jako pierwsi opisaliśmy problem klientów, których przyciągnęła możliwość tańszego opłacania rachunków w sieci punktów agencji finansowej "Grosik", a stracili pieniądze. Tylko w samym Lublinie poszkodowanych było 300 osób. Klienci bezskutecznie żądali zwrotu swoich pieniędzy. Otrzymali je tylko ci, którzy wpłacali gotówkę w punkcie przy Jana Sawy 3. Ajentki oddały z własnej kieszeni ponad 13 tys. zł.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski