Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrócą kursy PKS Wschód do Zakopanego i Krynicy

Aleksandra Dunajska
Jacek Babicz/archiwum
Marszałek wyda nowe zezwolenie dla PKS Wschód na kursy do Krynicy Zdroju i Zakopanego. Przewoźnik przez brak decyzji urzędników nie wozi pasażerów na tych trasach od ponad dwóch miesięcy.

Urzędnicy marszałka tłumaczyli dotychczas, że nie mogli przedłużyć pozwoleń na przewozy nie mając uchwał wszystkich gmin i powiatów, przez które przebiega dana linia, dotyczących korzystania z przystanków. To efekt działania nowych przepisów transportowych. Wiele samorządów uchwał nadal nie podjęło. - Występowaliśmy do gmin z apelem, żeby jak najszybciej to zrobiły. Ale część gmin poza naszym województwem wciąż nie wypełniło obowiązku - tłumaczył na wtorkowej konferencji prasowej marszałek Krzysztof Hetman. - W związku z tym zdecydowaliśmy dziś, że w przypadkach, gdzie nie ma uchwał, będziemy milcząco przyjmować, że nic nie zmieniło się w stosunku do wcześniejszych decyzji samorządów w tych sprawach - dodał.

Marszałek zapowiedział, że przewoźnicy lada dzień dostaną nowe zezwolenia na przewozy. Chodzi m.in. o PKS Wschód, który od 6 sierpnia nie realizuje kursu do Zakopanego, nie jeździ też do Krynicy Zdroju.

Tymczasem we wrześniu PKS Wschód zażądał od marszałka wypłaty odszkodowania - m.in. za zyski utracone z powodu niemożności realizowania dwóch połączeń w sierpniu. W sumie - 170 tys. zł. Powołał się na opinię prawników, którzy stwierdzili, że urzędnicy nie wzięli pod uwagę przepisów przejściowych, zgodnie z którymi nie mieli prawa odmówić PKS-owi przedłużenia zezwoleń.

- Nie ma podstaw prawnych, żeby PKS żądał od nas pieniędzy - komentował Hetman.

Co ciekawe podobnych problemów jak przewoźnicy w województwie lubelskim nie miały firmy w większości polskich regionów. - Zgodnie z opinią naszego radcy nie ma podstaw do uzależniania rozpatrzenia wniosku o wydanie lub przedłużenie zezwolenia od tego, czy samorząd podjął uchwałę określającą przystanki na jej terenie, czy też nie- wyjaśniała nam Marta Milewska, rzeczniczka mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.

- Nasze działania wynikały ściśle z interpretacji przepisów. A także z obstrukcji samorządów - tłumaczył we wtorek Jacek Sobczak, członek zarządu województwa.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski