Wstrzymane zapisy na węgiel z Bogdanki. Na razie

Zainteresowanie węglem z Bogdanki jest ogromne. Jeszcze niedawno do kopalni ustawiały się długie kolejki. I dlatego władze spółki wprowadziły zapisy, by ograniczyć liczbę aut oczekujących na zakup węgla.

Jak informuje Dorota Choma, rzecznik prasowy Lubelskiego Węgla Bogdanka, do tej pory kopalnia zebrała około 5 tys. zgłoszeń od osób, które zadeklarowały zakup ok. 15 tys. ton węgla.

- Wstrzymaliśmy zapisy, aby rozdysponować węgiel, na który przyjęliśmy już zamówienia - tłumaczy w rozmowie z "Kurierem" Dorota Choma.

I wyjaśnia, że ponowna rejestracja będzie możliwa w dniu rozpoczęcia nowej sesji zapisów z nowej puli przeznaczonej dla gospodarstw domowych na następne miesiące.

- Klienci zostaną o tym poinformowani za pośrednictwem strony internetowej – dodaje rzeczniczka Bogdanki.

Niezależnie od wstrzymania zapisów, sprzedaż węgla dla klientów, którzy już wcześniej zgłosili gotowość zakupu trwa. Klienci sukcesywnie otrzymują informację za pośrednictwem sms-ów, e-maili lub telefonicznie o wyznaczonym dniu i godzinie odbioru węgla w tym miesiącu.

- W kolejnych dniach będziemy realizować kolejne, już złożone zapisy, dzięki czemu odbiorcy nie muszą czekać w kolejkach na realizację odbioru węgla przed bramą naszej kopalni – zapewnia Dorota Choma.

I przypomina, że osoby, które zostały poinformowane o wyznaczonym dniu i godzinie odbioru węgla (lub ich pełnomocnicy do odbioru, np. kierowcy) powinny udać się do punktu sprzedaży węgla z kopią zarejestrowanego formularza i z pełnomocnictwem do odbioru dla kierowcy w celu dokonania zapłaty za węgiel i odbioru surowca.

- W przypadku braku przystąpienia do odbioru węgla w wyznaczonym dniu i godzinie, formularze rejestracyjne tracą ważność i nie będzie można na ich podstawie dokonać zakupu w terminie późniejszym - podkreśla Dorota Choma.

Według opublikowanego na stronie LW Bogdanka cennika obowiązującego od 25 sierpnia węgiel z tej kopalni sprzedawany jest dla gospodarstw domowych, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych od 1297 zł do 1640 zł brutto za tonę. Obowiązuje jednak limit. W roku kalendarzowym można kupić maksymalnie 3 tony.

Każdy, kto ogrzewa swój dom węglem do 30 listopada może złożyć wniosek o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł. Z kolei w ubiegłym tygodniu Sejm przyjął też ustawę o ustawę o wsparciu odbiorców ciepła. Przewiduje ona obowiązkowe ograniczenie cen ciepła sieciowego przez wytwórców oraz dodatki dla gospodarstw domowych. W przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na pellet drzewny lub inny rodzaj biomasy, z wyłączeniem drewna kawałkowego dodatek wynosi 3 tys. zł. W przypadku głównego źródła ciepła na drewno kawałkowe można otrzymać 1 tys. zł. Dla ogrzewania na LPG dodatek wynosi 500 zł, a na olej opałowy - 2 tys. zł.

W ustawie znalazł się też zapis wprowadzający możliwość odstąpienia od norm jakościowych dla paliw stałych w przypadku wystąpienia zdarzeń nadzwyczajnych. Chodzi np. o możliwość używania węgla, który ma mniejszą wartość energetyczną, niż ta, która była dopuszczana dotychczasowymi przepisami.