Prace nad serialem zaczęły się we wrześniu 2012 r. Zdjęcia kręcono w Mediolanie, Warszawie i Lublinie. Film jednak nie podbił serc ogólnopolskiej widowni. Ostatnie odcinki "Wszystko przed nami" oglądało 1,4 mln telewidzów. Na początku emisji - ponad 1,6 mln osób.
- Byliśmy bardzo zadowoleni z jakości serialu, ale wyniki jego oglądalności nie były, delikatnie mówiąc, zadowalające - przekonywała wczoraj Joanna Stempińska-Rogalińska, rzeczniczka prasowa TVP. - Dlatego też zapadła ostateczna decyzja o jego zakończeniu.
Miłośnicy serialu się jednak nie poddają. Na stronie internetowej www.activism.com zbierają podpisy pod petycją w sprawie wznowienia produkcji. Argumentują, że serial "Wszystko przed nami" w niecałe pół roku zyskał prawie 12 tys. fanów na Facebooku oraz zajął 3. miejsce w kategorii Serial codzienny w konkursie Telekamer . Pod petycją podpisało się już blisko 400 osób. Czy przekonają one władze TV?
- Nie widziałam tej petycji i nie chcę jej komentować - stwierdziła rzeczniczka TVP. - Każdego dnia prowadzimy jednak bardzo szczegółowe badania dotyczące oglądalności. To dla nas najbardziej wiarygodne i decydujące o układzie telewizyjnej ramówki źródło. Decyzja o zrezygnowaniu z serialu "Wszystko przed nami" jest głęboko przeanalizowana i ostateczna - zapewniła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?