Wszystko źle, panie dziejku

Jan Pleszczyński
Zawsze myślałem, że mam poczucie humoru, może nawet nadmierne, ale wcale nie jestem już tego pewien. Bo naprawdę nie wiem, czy to są żarty, czy nie.

Chodzi mi o Teatr Stary. Myślałem, że przynajmniej w tej sprawie wszyscy będą zgodni i zadowoleni. No bo teatr - perełka, pani dyrektor - właściwa osoba na właściwym miejscu (co wcale nie jest takie częste), repertuar zapowiada się ciekawy, plany intrygujące, na otwarcie przyjeżdżają prezydent RP i minister kultury. Tylko się cieszyć. Tym bardziej że Lublin poza kulturą (i nauką, której nie wyróżniam, bo nauka to przecież też kultura), urodą i mieszkańcami nie ma wielu innych atutów.

Ale nagle dowiaduję się, że jednak coś jest nie tak. I to nie z anonimowych komentarzy (z góry przepraszam - nic do nich nie mam, bardzo dobrze, że są, ale mnie akurat nie interesują, mam takie staroświeckie skrzywienie), ale od ludzi, których znam i mam za sensownych. Na dodatek, którym w życiu całkiem nieźle się powiodło i nie muszą czuć się specjalnie pokrzywdzeni przez los.

Co jest źle? Wszystko. A więc jest źle, że podczas wizyty VIP-ów Stare Miasto było pełne ochroniarzy, zakazów i nakazów. A my akurat w niedzielne popołudnie chcieliśmy sobie pospacerować właśnie Jezuicką i Dominikańską. Gdyby jednak tych nadzwyczajnych środków ostrożności zabrakło, zaraz bym usłyszał, że nie potrafimy chronić najważniejszych osób w państwie i tylko czekać, jak się wydarzy następna tragedia.

Źle, że prezydent i minister wychwalali nas pod niebiosa. Bo to przecież czysta socjotechnika, a my dajemy się nabrać i cieszymy jak dzieci. A co pan prezydent i pan minister mieli powiedzieć? Może byłoby lepiej, gdyby oznajmili: "Macie teatrzyk swój malutki, ale i tak jesteście zadupiem". Pewnie też by się zaraz znaleźli jacyś kontestatorzy tych słów. To tylko dwa przykłady. Dwa następne zachowam sobie na kiedy indziej.

Przy tej okazji przestraszyłem się, że może jednak to ze mną jest coś nie tak. Może czegoś nie rozumiem? Bo nie narzekam na wiek, strzykające kolana ani na zadyszkę po podbiegnięciu 50 metrów do autobusu? Bo nie mam za złe, że zajęcia prowadzę na UMCS, a nie na Harvardzie, a raz na tydzień piszę felietonik do"Kuriera" zamiast publikować codzienny komentarz polityczny w "Washington Post"? Nie zapraszają mnie do TVN ani choćby do telewizji "Trwam"; czasem tylko red. Deckert się ulituje i zaprosi mnie po znajomości do lokalnej telewizji internetowej. Więc realnie na to wszystko patrząc to rzeczywiście, panie dziejku, bez-nadzieja. Beznadzieja.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lublinianin
jednak nie masz jaj ?
s
sraka
Bokserzy jajka na start.
l
lublinianin
pytam poważnie, wkurza mnie bezkarna anonimowość (prawie tak samo, jak malkontenctwo)... boisz się ponoszenia odpowiedzialności za nazwanie kogoś psem ? przecież możesz i ty złoić mi skórę - czego się boisz ?
s
sraka
bo się zesrasz.
l
lublinianin
Umówmy się - ty podasz, jak się nazywasz, ja podam, jak się nazywam i staniemy na ubitej ziemi; ludzi, którzy atakują ad personam, zwykle tak traktuję. Wchodzisz w to ? Mówię absolutnie serio. A o ujadaniu, warcholstwie, itp nigdy dosyć gadać :)
N
Naoczny świadek
Różne rzeczy w życiu widziałem, ale żeby pies komentował na forum i w dodatku używał psich sformułowań? Zarzucanie innym malkontenctwa za upublicznianie własnych opinii zrozumie mogę, bo nie każdy jest w stanie pogodzi się z tym, że ktoś może miec inne zdanie.
Ale żeby od ujadania wyjeżdżac ludziom? Dodaj jeszcze warcholstwo i mamy gomułkowskiego komunistę AD 2012.
b
bolo
Jak Jontek Magdzie.
l
lublinianin
Bardzo trafny felieton :) I paradoksalnie - im więcej ujadania w komentarzach, tym bardziej prawdziwa teza o malkontenctwie lublinian :) pozdrawiam redaktora
o
olo
POpierające jedyny słuszny kierunek "felietony" pomagają w utrzymaniu tego chorego systemu fasadowej demokracji w Polsce. Lubelszczyzna jest skazana na inwestycyjny armagedon dzięki opcji politycznej, która wybrała Komorowskiego na prezydenta. O tym trzeba pisać, domagać się swoich praw, a nie brać udział w tym totalnym praniu mózgów.
Poziom tych "felietonów" to poziom przedszkola.
B
Binio
W bliskim sąsiedztwie było kino Rialto , póżniej przemianowane na Staromiejskie ( zgodnie z duchem czasu , w tym jakże światłym okresie dla Polski Kluby Sportowe też przemianowywano. np Legia stała się CWKS kak w CCCP CSKA, Ruch Chorzów Unią, Wisła Kraków Gwardią itp). W tym czasie prowadzono nas ( uczniów szkoły podstawowej ) do tego kina. Było pięknie odrestaurowane po wojnie w okresie o wiele krótszym niż obecnie. I nikt z tego faktu nie robił SZOPKI jak ta POkraczo-Ludowa władza. A teraz od 5 lat to z byle GWna robią sensację na miarę światową przy POmocy jakże lichej prasy i dyżurnych obsrajmurków ( przepraszam J.P. Sartre do użycia Jego zwrotu na prasowych klakierów ).
N
Naoczny świadek
Tak się składa panie redaktorze, który pisać i pouczać lubisz i potrafisz, a tylko opinii na temat tego swojego pisania nie trawisz, że byłem bardzo blisko, a może za blisko tych wydarzeń...

Byłem i widziałem tereny wokoło "Teatru Starego", którego koszty remontu w postaci ponad 20 milionów złotych powinno były wystarczyc na chociażby odnowienie elewacji jego przyległości....

Byłem i widziałem wspomnianą przez pana - dyrektor "Teatru Starego", której kompetencji, urody i dokonań nie umniejszając, jest niczym myszka szara przy innym kandydacie w naszym mieście, kraju, UE i świecie jako Paweł Passini znanym...

Byłem i widziałem butnych i nadętych niczym pawie byłych i obecnych notabli, którzy kolejkę do listy zaproszonych i akredytowanych mijali niczym pospólstwo lekceważone przez chamów...

Byłem tam i widziałem piękny czerwony dywan na drodze pierwszego, a obok niedopałki walające się pod nogami przeciętnych...

Byłem i widziałem jak wobec pikiety przez bezprawie pokrzywdzonych nagle plan wizyty zmieniono, bo bano się konfrontacji "pierwszego" z przaśną lubelską rzeczywistością...

Byłem i na własne oczy widziałem jak media widzie pikietujących nie chciały, a później incydentem nazwa próbowały przekazanie sekretarzowi prezydenta kraju dramatyczną w swojej treści petycję o wszechobecnym w Lublinie i regionie bezprawiu...

Ja panie redaktorze osobiście tam byłe, na własne oczy widziałem , a nawet stosowne nagranie dla potomnych wykonałem - kiedyś pana zstępni będą mieli poważny moralny problem, bardzo poważny moralny problem...
s
sraka
A jak Ci POdstawiają GWno i wołają na to papu to zjesz?
J
Jurnied
Tyle lat u nas nic się nie zmienia w mentalności - podejrzewam, od czasu jak byliśmy na drzewach - tylko zazdrość, zawiść i "miernota inteligencji podnoszącej swoją wartość przez poniżanie, wyśmianie czy negowanie innych," zwłaszcza ludzi którzy są twórczy - o wiele łatwiej być krytykiem niż twórcą - dlatego tak mało twórców, a tak dużo malkontentów - którzy sami nie są w stanie ładnie z łóżka rano wstać - bez marudzenia. Zawsze tacy "inteligenci" się znajdą - no przesadziłem - nawet nie ćwierć inteligenci. U nas na wsi mówią - jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz, szkoda że tak mało ludzi mieszka w naszej wsi.
g
gada
Z tego co Pan pisze to nie tak źle. Tu koledzy dadzą pony zarobić, tam dorobić i jakoś leci.
A okupantami, co beż uzbrojonych po zęby goryli boją się ruszyć, to sie Pan nie przejmuj.
Wszystko przemija, okupowali nas faszyści , komuniści .
KRRiT też przeminie.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie