To już druga edycja konkursu, który „Kurier Lubelski” organizuje wspónie z urzędem marszałkowskim, ale jak mówi redaktor naczelna „Kuriera", Sylwia Szewc-Koryszko, w tym roku konkurs ma inną formułę: - W ubiegłym roku ocenialiśmy samorządy pod kilkoma względami. Na przykład ich atrakcyjności turystycznej czy przyjazności mieszkańcom. W tym roku postawiliśmy na trochę „twardsze" kryteria - mówiła w poniedziałek, zaczynając obrady Kapituły konkursu.
Tym razem oceniamy gminy pod kątem realizacji inwestycji z wykorzystaniem funduszy europejskich. Eksperci z urzędu marszałkowskiego wytypowali odpowiednie i na tej podstawie Kapituła dokonała wyboru.
- W przygotowaniu listy pomagali tzw. opiekunowie, czyli osoby mające bezpośredni kontakt z beneficjantami. Oni najlepiej wiedzą, które inwestycje są odpowiednio realizowane - mówiła Iwona Nakielska, dyrektor marszałkowskiego Departamentu Zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym. - Na liście są inwestycje już zakończone, ale też te znajdujące się w toku, ale wobec których nie ma żadnych przesłanek, że mogłyby być zagrożone - tłumaczyła.
Kapituła miała za zadanie wybrać w każdym powiecie zwycięską gminę i realizowaną przez nią inwestycję. Dodatkowo, jedną lub dwie gminy, które zostaną nagrodzone wyróżnieniami. Wyniki przedstawimy 18 lipca podczas uroczystej gali w Lubelskim Centrum Konferencyjnym.
W ocenie wicemarszałka województwa, Dariusza Stefaniuka, samorządy dobrze radzą sobie z pozyskiwaniem i wykorzystaniem pieniędzy z UE. - Jeśli chodzi o powiaty, to największe potrzeby mają w zakresie infrastruktury drogowej - przyznał i zaznaczył, że teraz właśnie władze województwa nalegają, aby w przyszłej perspektywie unijnej zachować program Polska Wschodnia. - Czynimy w tym kierunku starania wspólnie z czterema innymi wschodnimi województwami i takie samo zdanie jak my, ma polski rząd - dodał.
To m.in. Polska Wschodnia - jak inne programy krajowe - jest źródłem finansowym dla lubelskich samorządów. - Ale sięgają one też po środki dostępne z poziomu regionalnego. Z programów krajowych można co prawda pozyskać większe dotacje, ale konkurencja jest przy tym większa, bo o pieniądze starają się samorządy z całej Polski. Dlatego lubelskie gminy ubiegają się też o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego, gdzie konkurencja jest mniejsza - opisywał dr Henryk Łucjan, prezes Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Sitno. W rolniczym święcie wzięło udział około 400 wystawców
- Poprosiliśmy: Pokażcie swoje ogrodowe kwiaty. Odzew ogromny
- „To był przełom". Obchody rocznicy Lubelskiego Lipca '80
- Potańcówka pod gołym niebem w skansenie. Zobacz zdjęcia
- Gastronomiczna mapa Lublina powiększa się o kolejne lokale
- Co można kupić w lubelskich lombardach [ZOBACZ]
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?