18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2011: PiS pokonał PO także w Lublinie

DUN, JAXA
Tomek Koryszko
Do ostatniej chwili nie było jasne, kto zwycięży w Lublinie w wyborach parlamentarnych. Ostatecznie lepsze było PiS, które wyprzedziło PO o 0,02 proc. Kandydaci partii Jarosława Kaczyńskiego zdobyli łącznie 53 857 głosów, a politycy Platformy - o 38 mniej.

PKW: Wyniki wyborów na Lubelszczyźnie

Dla PO to porażka, tym bardziej bolesna, że cztery lata temu w Lublinie bezapelacyjnie wygrała. Wtedy głosowało na nią 41,22 procent lublinian, a na PiS - 36,59 proc.

- Część głosów odebrał nam Ruch Palikota - skomentował Stanisław Żmijan, szef PO na Lubelszczyźnie.

Pięcioprocentowy próg poparcia w stolicy regionu osiągnął, oprócz PO i PiS, także Ruch Palikota. Zdobył 14,67 proc. głosów. Najlepszy wynik ugrupowanie uzyskało na Starym Mieście, gdzie mieszka Zofia Popiołek, "jedynka" na lubelskiej liście tej partii do Sejmu. W komisji obwodowej przy ul. Grodzkiej 12 na Ruch Palikota głos oddało 24,75 proc. wyborców.

Jeszcze lepiej partia wypadła w Areszcie Śledczym przy ul. Południowej. Tam poparcie dla listy sięgnęło aż 53,95 proc.

Najlepszy indywidualny wynik w Lublinie uzyskała Joanna Mucha z PO. Poparło ją dwa razy więcej osób niż drugiego Lecha Sprawkę z PiS. Sprawka z kolei przekonał do siebie dwukrotnie większą liczbę wyborców niż w 2007 roku.

- Dzięki ubiegłorocznej kampanii samorządowej, kiedy walczyłem o urząd prezydenta miasta, zyskałem na popularności w Lublinie. Moje nazwisko stało się rozpoznawalne - podkreślał Sprawka. - Myślę też, że zaprocentowała moja praca w Sejmie - dodał.

Piąty wynik przypadł Zofii Popiołek z Ruchu Palikota. - Trudno jednak mówić, w ilu procentach wynik jest moją własną zasługą, a w ilu szyldu, pod jakim wystąpiłam - stwierdziła Popiołek.

W stolicy regionu SLD przegrał nawet z PSL. Z 13,06 proc. osiągniętych przed czterema laty, obecnie pozostało 4,71 proc. Przy czym wówczas Sojusz startował w koalicji Lewica i Demokraci.

Słaby wynik, podobnie jak w całym kraju, uzyskał w Lublinie PJN. Zdecydowaną większość głosów oddanych na listę w mieście (5607) zdobył jej lider Zbigniew Wojciechowski (3997).

W Lublinie do urn poszło 57,91 proc. uprawnionych. Najwyższa frekwencja była w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kalinowszczyzna. Zagłosowało tam 71,88 proc. wyborców. Najniższa w Klinice Okulistycznej - 21,64 proc.

Prof. Marek Żmigrodzki
z Wydziału Politologii UMCS, rektor WSEI

Wyniki głosowania w naszym regionie nie są zaskoczeniem. PiS tradycyjnie otrzymuje w województwie lubelskim, podobnie jak na Podkarpaciu czy w Małopolsce, bardzo wysokie poparcie. Relatywnie dobry wynik uzyskała PO, ale to głównie zasługa samego Lublina, gdzie bardzo dobry wynik zanotowała Joanna Mucha. Region bezapelacyjnie należy jednak do PiS i PSL.

Zaskakuje niski wynik PJN. Być może partia miała zbyt mało czasu aby rozbudować swoje struktury i dotrzeć do ludzi. Zresztą przez wielu to ugrupowanie jest uważane za "PiS-bis", stąd potencjalni wyborcy woleli wskazać bezpośrednio na sam PiS.

Prof. Stanisław Michałowski
prorektor UMCS, Wydział Politologii

Żadna z dwóch wiodących partii - PiS i PO - nie zyskała w Lublinie zdecydowanej przewagi. W tym sensie można mówić, że wynik starcia jest nierozstrzygnięty. Choć pamiętać należy, że w 2007 r. w mieście wygrała Platforma z siedmioprocentową przewagą nad PiS. Na pewno dużo głosów odebrała PO nowa formacja Janusza Palikota. Zresztą na Ruch Palikota przerzucili się nie tylko wyborcy PO, ale też SLD. Wynik lewicy w Lublinie jest dramatycznie słaby. Dobrze wypadło PSL, ale to chyba głównie zasługa lidera listy marszałka Krzysztofa Hetmana.

Dr Robert Szwed
Instytut Socjologii KUL

Janusz Palikot wie jak przyciągać uwagę mediów i wyborców. Potrafi mówić rzeczy kontrowersyjne posługując się niezwykłymi rekwizytami. Temu m.in. zawdzięcza sukces swojej partii. Trafił też ze swoim programem w pewną niszę i zagospodarował grunt dotychczas przez żadną partię nieeksploatowany. Antyklerykałowie nie mieli dotychczas politycznej reprezentacji, a SLD zrezygnował z niektórych postulatów dotyczących obyczajowości. Palikot na tym skorzystał. Dobry wynik jego partii to więc także rezultat błędów Grzegorza Napieralskiego. W samym Lublinie Palikot osiągnął nieco lepszy wynik niż w całym kraju, bo to jego matecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski