Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2018. Pokazali „listę wstydu radnego Sylwestra Tułajewa"

Sławomir Skomra
Proprezydenccy radni PO i Wspólnego Lublina przypominają, że kandydat PiS na prezydenta jako radny głosował przeciwko budżetom miasta. - Czy dziś Sylwester Tułajew się wstydzi swoich decyzji? - pytali rozwijając listę inwestycji.

Rozwinięty na schodach ratusza duży i długi rulon liczy kilkaset pozycji. To wykaz miejskich inwestycji jak np. budowa ul. Sławin, rozbudowa DPS „Kalina", czy basen przy ul. Łabędziej albo powstanie nowej zajezdni autobusowej.

- To tylko wybrane inwestycje. Nie wszystkie - mówiła w czwartek radna PO, Anna Ryfka która razem z kolegami z tej samej partii i Wspólnego Lublina rozwinęła rulon.

Te inwestycje mają wspólny mianownik. Przeciwko wszystkim głosował Sylwester Tułajew, kandydat PiS na prezydenta Lublina (był radnym miejskim w latach 2006 - 2015).

Jak przypomniał Michał Krawczyk z PO Tułajew - jak inni radni PiS - głosowali przeciwko kolejnym, corocznym budżetom miasta. A to właśnie z tych pieniędzy zrealizowano inwestycje wymienione na rulonie.

- My wszyscy bierzemy odpowiedzialność za to, jak przez osiem ostatnich lat zmienił się Lublin. Jest to zmiana pozytywna - mówił Krawczyk. - Nie chodzi tylko o Arenę Lublin czy Aqua Lublin, ale setki mniejszych inwestycji w dzielnicach. Już kilka lat temu radny Sylwester Tułajew wieścił upadek miasta. Te wszystkie przepowiednie się nie sprawdziły - dodał.

Marcin Nowak z WL krytykował też innych radnych PiS: - Permanentnie torpedują miejskie inwestycje. Przypominają sobie o mieszkańcach, kiedy przychodzi do wyborów, ale prawdy nie da się oszukać.

Dlatego proprezydenccy radni oprócz rozwinięcia „listy wstydu" stawiają też Tułajowi pytania: czy nie wstydzi się dziś swoich decyzji w Radzie Miasta?

Sylwestra Tułajewa takie działanie nie dziwi: - Po każdym moim słowie nie ma propozycji ze strony PO, tylko tego typu happeningi. Jak wyglądają inwestycje to widać na spotkaniach z wyborcami, którzy czują się opuszczeni przez ratusz - komentuje.

Polityk dodaje, że nie był nigdy przeciwko inwestycjom. Nigdy nie były w radzie głosowane oddzielnie, ale jako część budżetu miasta: - A w nim znajdowało się wiele pozycji, z którymi nie mogłem się zgodzić jak miliony złotych na promocję ratusza. Nie przyjmowano też do realizacji wielu wniosków budżetowych, które składałem. Przecież do dziś na ul. Wapiennej nie ma kanalizacji! - dodaje Tułajew i wyjaśnia, że nie krytykował pomysłu budowy stadionu: - Tylko głośno pytałem, dla kogo ma być? Minęło tyle lat, mamy stadion za ponad 400 mln zł a nie mamy drużyny w I ani w II lidze. O tym mówiłem.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski