- Brawo! - wykrzyknęli zebrani w sztabie wyborczym PO w hotelu Mercure w Lublinie. Krótkimi brawami posłowie i działacze Platformy w regionie zareagowali na sondażowe wyniki wyborów prezydenckich. Wskazują one, że Andrzej Duda otrzymał 50,6, a Rafał Trzaskowski 49,6 proc. głosów.
- Miliony Polaków opowiedziało się za Rafałem Trzaskowskim, za zmianą w pałacu prezydenckim - komentuje Marta Wcisło, posłanka klubu KO.
- Obecne wyniki to tylko wyniki sondażowe. Różnica między kandydatami jest tak niewielka, że wszystko może się zdarzyć - dodała. - Jestem pełen nadziei - wtóruje jej Michał Krawczyk, poseł KO.
Przypomniał, że w minionych latach zdarzało się, że różnica miedzy sondażami i wynikami oficjalnymi sięgała 1,5 proc. Pojawiają się głosy, że po doliczeniu głosów oddanych przez Polaków za granicą Rafał Trzaskowski może wygrać. Już na finiszu kampanii różne sondażownie dawały kandydatom zbliżone wyniki. Faworytem był urzędujący prezydent, ale to pretendentowi od kilku tygodni rosło poparcie.
- To była niezwykła kampania. Tysiące pokonanych kilometrów, rozmów z ludźmi. Jestem pełen optymizmu, że jutro obudzimy się w innej Polsce - dodał Krawczyk.
Wieczór wyborczy lubelska KO zorganizowała w hotelu Mercure przy Al. Racławich. Wśród polityków i działaczy zabrakło prezydenta miasta Krzysztofa Żuka. Jak zapewnił na swoim Facebooku, oddał głos poza miejscem zamieszkania. Ostateczne wyniki wyborów prezydenckich PKW opublikuje w poniedziałek.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?