Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory do rad dzielnic w Lublinie: 441 mandatów czeka na rozdanie

Artur Jurkowski
Wybory do rad dzielnic w Lublinie
Wybory do rad dzielnic w Lublinie archiwum
Za niespełna dwa tygodnie lublinianie pójdą do urn, aby wybrać nowych radnych dzielnicowych. Kadencja potrwa cztery lata.

15 marca lublinianie wybiorą swoich reprezentantów do rad dzielnic. To pomocnicze organy samorządu miasta i jednocześnie te, których przedstawiciele są najbliżej mieszkańców. W Lublinie jest 27 dzielnic.

Na prośbę naszych Czytelników przez najbliższe dwa tygodnie będziemy prezentować na łamach Kuriera Lubelskiego mapki z granicami poszczególnych dzielnic. Po trzy w każdym wydaniu gazety. Podamy także adresy komisji wyborczych, w których będzie można oddać głosy. Liczbę mandatów do rozdania oraz liczbę kandydatów, którzy będą o nie walczyli.
Większość mieszkańców zapewne nie ma problemu z określeniem, w której dzielnicy mieszka i gdzie będzie wybierać swojego przedstawiciela. Dla innych może być to jednak sporym zaskoczeniem.

Dlaczego? Bo np. nie ma dzielnicy LSM. To nazwa spółdzielni mieszkaniowej, ale w tradycji lubelskiej utarło się określać nią całą dzielnicę. Tymczasem, w administracyjnym podziale miasta, LSM to część dzielnicy Rury.

W skład każdej z rad wchodzi 15 lub 21 radnych. O liczbie samorządowców decyduje liczba mieszkańców zameldowanych na terenie danej dzielnicy.

Łącznie w 27 radach zasiada 441 dzielnicowych samorządowców. - O mandaty będzie walczyło 739 kandydatów - przypomina Jarosław Pakuła, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej.

Rejestracja kandydatów trwała do 14 lutego. W tym czasie zgłosiło się 712 chętnych. W niektórych obwodach jednak było ich za mało. Istniało zagrożenie, że nie wszystkie mandaty zostaną rozdane, a rady musiałyby działać tym samym w niepełnych składach.

MKW przedłużyła więc o tydzień termin rejestracji kandydatów w siedmiu dzielnicach: Głusku, Hajdowie-Zadębiu, Ponikwodzie, Rurach, Śródmieściu, Tatarach, Za Cukrownią.

- Podczas dodatkowego naboru zarejestrowaliśmy 27 kandydatów. To oznacza, że wszystkie rady dzielnic będą działały w nowej kadencji w swoich pełnych składach - informuje Pakuła.

W pięciu obwodach głosowania się jednak nie odbędą. Powód? Liczba kandydatów jest taka sama jak liczba mandatów do rozdania.

To oznacza, że zarejestrowani automatycznie zostaną radnymi dzielnicowymi. - Chodzi o obwód nr 1 na Czechowie Południowym, obwody 1 i 3 na Czechowie Północnym oraz obwody nr 1 na Czubach Południowych i Wrotkowie - wylicza Pakuła.

Podobnie było podczas poprzednich wyborów. Wtedy głosowanie nie odbyło się m.in. w Zemborzycach i Węglinie Południowym. W każdej z tych dzielnic było do rozdania po 15 mandatów i zarejestrowało się po 15 kandydatów.

Rady dzielnic to organy pomocnicze samorządu miasta, wyrażają m.in. opinie na temat planowanych inwestycji, planów zagospodarowania przestrzennego.

Mają też do dyspozycji fundusze na drobne inwestycje, np. place zabaw czy remonty chodników. W tym roku jest to kwota prawie 130 tys. złotych. Kadencja rad dzielnic trwa cztery lata.

Frekwencja wyborcza w poprzednim głosowaniu w 2011 r. wynosiła dla całego miasta 6,11 proc. Najwięcej, bo 21,3 proc., wyborców poszło do urn w Głusku, najmniej (4,11 proc.) - na Dziesiątej.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski