- Chodzi o to, żeby na planach rządu Lublin skorzystał i nie był pominięty - tłumaczył Zbigniew Jurkowski, radny klubu Krzysztofa Żuka, na środowym spotkaniu z dziennikarzami.
Marta Wcisło (z tego samego klubu radnych, tak jak Jurkowski kandyduje do Sejmu), w obecności Jarosława Pakuły, przewodniczącego Rady Miasta, przedstawiła projekt stanowiska, które zgłosi na czwartkowej sesji.
To apel do premiera o przeniesienie siedziby Ministerstwa Sprawiedliwości z Warszawy do Lublina.
- Lublin ma ku temu wiele powodów. Po pierwsze, to w naszym mieście w XVI wieku funkcjonował Trybunał Koronny. To w naszym mieście obecnie siedzibę ma Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury. To w naszym mieście działa Sąd Elektroniczny, a nasze lubelskie uczelnie są kuźnią profesjonalnej kadry. Wydział Prawa i Administracji kończy rocznie ok. 1,6 tys. absolwentów. Przeniesienie ministerstwa oznacza ponad 2,2 tys. miejsc pracy dla miasta i regionu - argumentuje Wcisło.
Przenosiny resortu mają się wpisywać w ogłoszony przez rząd plan decentralizacji, czyli zmiany siedzib 107 urzędów centralnych, które miałyby opuścić Warszawę.
Na liście są np. Narodowe Centrum Krwi, Agencja Mienia Wojskowego czy Urząd Dozoru Technicznego. O ministerstwach nie ma ani słowa.
Ale Wcisło tłumaczy: - Od urzędów centralnych do ministerstw jest niedaleka droga - mówi i dopuszcza myśl, żeby np, w Lublinie było Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dowiedz się więcej
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?