- Sprytne - komentują prasowe reklamy wyborcze Marka Wojciechowskiego koledzy z PiS.
Chodzi o fakt, że pochodzący z Miłocina radny wojewódzki, chcąc zdobyć mandat poselski reklamuje się w sposób następujący: Nie ma imienia, na czerwono napisane nazwisko „Wojciechowski”, logo PiS i numer na liście oraz zdjęcie pomnika marszałka Piłsudskiego, który stoi na pl. Litewskim. Kandydata popiera także żużlowiec Daniel Jeleniewski.
Zestawienie: pomnik plus żużel i nazwisko „Wojciechowski” wielu lublinianom może się skojarzyć ze Zbigniewem Wojciechowskim. Chodzi o byłego zastępcę prezydenta Lublina, b. posła oraz inicjatora postawienia pomnika marszałka Piłsudskiego na placu Litewskim. Wojciechowski jest także honorowym prezesem lubelskiego klubu speedwaya.
- Kampania wyborcza rządzi się własnymi prawami. Jeśli część potencjalnych głosów Zbyszka przejdzie na mnie, to się bardzo cieszę. Moi marketingowcy tak wymyślili i chyba muszę ich za to pochwalić - argumentował w poniedziałek Marek Wojciechowski.
Zaznaczył jednocześnie, że takie reklamy są tylko na terenie Lublina. - W terenie nie miałyby sensu - dodał.
Co na to Zbigniew Wojciechowski? - Reklamy nie widziałem i powiem krótko: non coments - ucina.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?