Wybory do Senatu 2019. Jacek Bury z poparciem Lubelskiego Ruchu Miejskiego

W imieniu LRM poparcia udzielił Paweł Cegiełko. To prawnik, były działacz Nowoczesnej, który sam myślał o kandydowaniu do Senatu.

- Razem chcieliśmy kandydować o ten jeden mandat senatora z Lublina - mówił o Burym Cegiełko i tłumaczył: - Wystartowałem z taką inicjatywą, bo otrzymałem o tego poparcie różnych środowisk obywatelskich. Nie znaliśmy wówczas sytuacji. Nie wiedzieliśmy ilu innych kandydatów będzie startowało.

Cegiełko ostatecznie zrezygnował ze startu. - W sytuacji gdy z Lublina mamy trzech kandydatów uznałem, że trzeba się z tych wyborów wycofać - mówił i wyjaśniał, że nie chciał rozbicia głosów na kandydatów opozycyjnych. Dlatego swoje poparcie przenosi teraz na Burego.

- Uzyskałem zapewnienie Lubelskiego Ruchu Miejskiego, że popiera kandydaturę Jacka Burego i tak jak ja życzymy sobie tego, żeby w tych wyborach wygrał kandydat opozycyjny - dodał Cegiełko.

Bury dziękował za to poparcie i przyznał, że razem ze społecznikami rozmawia o wspólnych sprawach, którymi chciałby zająć się w Senacie. - Trzeba się zatroszczyć o to, abyśmy oddychali normalnym powietrzem. Musimy odejść od węgla. Świat idzie do przodu i mu też musimy, żeby normalnie funkcjonować. Inny postulat to np. że miasto musi być bardziej przyjazne dla ludzi, więcej miejsc zielonych nasadzeń drzew, musimy rozmawiać ze sobą jak ma funkcjonować miasto - mówił Bury.

Zaznaczmy, że początkowo Cegiełko apelował, aby wspólny, opozycyjny kandydat do Senatu został wskazany w prawyborach.

- Te czynności, które podjęliśmy nie są zmarnowane. Dowiedzieliśmy się w jakim miejscu jesteśmy jeśli chodzi o debatę w Polsce - ocenia Cegiełko.