W piątek władze lubelskiej PO zdecydowały o kształcie list wyborczych do Sejmu. Przypomnijmy, że numerem 1. w okręgu lubelskim będzie posłanka Joanna Mucha, a w okręgu zamojsko – chełmskim poseł Mariusz Grad.
W piątek też miano zdecydować o losach młodych działaczy na listach. Młodzieżówka Platformy chciała, żeby czołowe miejsca - niemal gwarantujące mandat poselski - otrzymali: miejska radna w Lublinie Beata Stepaniuk-Kuśmierzak i radny z Białej Podlaskiej, Wojciech Sosnowski. Oboje mają po 27 lat.
Młodzi działacze powoływali się na niedawne słowa premier Ewy Kopacz, która mówiła o sile i energii młodych ludzi, które trzeba wykorzystać.
Ostatecznie jednak Zarząd Regionalny PO nie umieścił Stepaniuk-Kuśmierzak na liście, a Sosnowski otrzymał daleką, szóstą pozycję w okręgu numer siedem.
To jeszcze nie koniec wyborczej układanki, bo za tydzień listami ma się zając centrala PO z Ewą Kopacz na czele.
Tymczasem w niedzielę Piotr Sawicki, (polityczny oponent lokalnego lidera partii, Włodzimierza Karpińskiego) przewodniczący lubelskich, ziemskich struktur Platformy poinformował, że rezygnuje ze startu w wyborach. To jego protest przeciwko braku Stepaniuk-Kuśmierzak na liście.
„Z wiarą i nadzieją przyjąłem Pani deklarację złożoną podczas czerwcowej konwencji programowej PO RP, iż w najbliższych wyborach parlamentarnych Platforma Obywatelska otworzy się na nowe środowiska, postawi na młode, aktywne i popularne osoby, które niekonwencjonalnym spojrzeniem, twórczymi pomysłami i dynamizmem pozwolą na odświeżenie wizerunku partii.” - czytamy w liście otwartym Sawickiego do Ewy Kopacz.
Wybory parlamentarne 2015. Stepaniuk-Kuśmierzak i Sosnowski z rekomendacją Młodych Demokratów
Lubelski działacz tłumaczy, że młoda radna jest odpowiednią kandydatką na posłankę. - „Niestety, z nieznanych mi powodów kandydatura ta nie otrzymała rekomendacji władz regionalnych Platformy i tym samym nie znalazła się na listach wyborczych do Sejmu w okręgu nr 6. W moim przekonaniu obecny, zatwierdzony przez Radę Regionu kształt listy utrwala pośród wyborców Platformy przekonanie, iż nadal „kisimy” się w zaklętym kręgu ciągle tych samych, rutynowych i od lat kandydujących postaci, że nie mamy żadnego przesłania dla młodego pokolenia Polaków, a jedyną ofertą są „stare odgrzewane kotlety” - alarmuje panią premier Sawicki i ostrzega, że rezygnuje ze startu w „trosce o wynik wyborczy Platformy Obywatelskiej”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
