Wybory samorządowe 2018 w Lublinie i woj. lubelskim. Głosowanie trwa. Jaka jest frekwencja? (RELACJA)

Godz. 19.50
Frekwencja w powiatach woj. lubelskiego (stan na godz. 17):

• bialski - 43,81 proc.
• biłgorajski - 43,67 proc.
• chełmski - 43,28 proc.
• hrubieszowski - 40,08 proc.
• janowski - 47,03 proc.
• krasnostawski - 43,10 proc.
• kraśnicki - 43,41 proc.
• lubartowski - 46,05 proc.
• lubelski - 42,80 proc.
• łęczyński - 43,14 proc.
• łukowski - 47,21 proc.
• opolski - 40,77 proc.
• parczewski - 44,11 proc.
• puławski - 41,26 proc.
• radzyński - 46,09 proc.
• rycki - 42,83 proc.
• świdnicki - 39,66 proc.
• tomaszowski - 43,51 proc.
• włodawski - 45,22 proc.
• zamojski - 43,89 proc.

Frekwencja w wybranych miastach woj. lubelskiego:
Biała Podlaska - 39,14 proc.
Chełm - 38,25 proc.
Lublin - 40,75 proc.
Zamość - 34,83 proc.

Godz. 18.30
Państwowa Komisja Wyborcza podała najświeższe informacje o frekwencji w wyborach samorządowych (stan na godz. 17). W całej Polsce wyniosła ona 41,65 proc. Najwyższa frekwencja była w woj. mazowieckim - 45,31 proc.

Przedstawiciele PKW podkreślali, że frekwencja jest wyższa niż cztery lata temu.

W Lublinie do godz. 17 w głosowaniu wzięło udział 40,75 proc. uprawnionych.

Z danych, którymi w tej chwili dysponuje PKW wynika, że głosowanie zakończy się o godz. 21. - Nie ma podstaw do przedłużania ciszy wyborczej - podkreślali podczas konferencji prasowej przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej.

Godz. 16.00
O godzinie 18.30 PKW poda kolejne informacje dotyczące przebiegu głosowania i frekwencji. Z nieoficjalnych danych, zbieranych z poszczególnych Obwodowych Komisji Wyborczych w Lublinie wynika, że możemy się spodziewać w mieście rekordowej frekwencji. Już teraz zbliża się ona do takiej, jaką cztery lata zanotowano na koniec głosownia.

Przypomnijmy, że w 2014 r. frekwencja w Lublinie wyniosła 40,93 proc.

Godz. 16.00
Szczegółowe dane o frekwencji (godz. 12):

Godz. 15.45
Zgodnie z przewidywaniami członków obwodowych komisji wyborczych po południu przychodzi głosować więcej osób. W komisji nr 7 przy ul. Popiełuszki w Lublinie trzeba było stać pół godziny w kolejce. - Kiedy odchodziłam, chętnych do głosowania było jeszcze więcej - opowiada pani Katarzyna.

Godz. 15.35
Radio Lublin informuje, że policjanci z Białej Podlaskiej zajmują się możliwym przypadkiem złamania ciszy wyborczej.

- Przed lokalem wyborczym w Ciciborze Dużym stał autokar z plakatem jednego z kandydatów na wójta gminy Biała Podlaska. Z kolei w Międzyrzecu Podlaskim, na terenie jednej z posesji zostały zawieszone reklamówki z ulotkami wyborczymi. Policja otrzymała też zgłoszenie o zamieszczeniu na Facebooku posta zachęcającego do głosowania na jednego z kandydatów na burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego - informuje RL.

Godz. 15.20
Jeszcze o frekwencji. W Puławach wyniosła 14.39 proc., Biała Podlaska - 15,44 proc., Zamość - 14,89.

Godz. 14.20
Oficjalne dane PKW. Frekwencja w województwie lubelskim na godzinę 12 wyniosła 16,9 procent. Najwyższą w całym kraju zanotowano w Małopolsce - 17,27 proc., a najniższą w województwie dolnośląskim - 13,24 proc.

Godz. 14.10
Otrzymujemy informacje, że w przynajmniej jednym lokalu wyborczym doszło do małej scysji. Wyborca robił zdjęcia swoich dzieci przy urnie wyborczej. Członkowie komisji zwrócili mu uwagę, że powinien zapytać o zgodę i nie powinien fotografować samej urny. Przypomnijmy, że w tych wyborach urna jest przezroczysta i wszystkie znajdujące się w niej karty są widoczne.

Godz. 13.35
PKW podaje dane o frekwencji z godziny 12. W całym kraju wyniosła 15,62 proc., czyli jest wyższa niż cztery lata temu.

Godz. 13.35
Mail od Czytelnika:
Być może są gdzieś podobne lokale, ale ten jest wyjątkowy, w stolicy regionu, w mieście wojewódzkim, gdzie nad drzwiami wisi znacznych rozmiarów tablica, że "lokal wyborczy dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych", co z tego kiedy nie można podjechać pod szkołę samochodem, gdzie ten lokal ma siedzibę. Zamknięty szlaban blokujący wjazd na parking.
Wzdłuż Al. Warszawskiej barierki na chodniku, najbliższy dostępny parking jest przy Skansenie. Ulice w pobliżu zatłoczone od samochodów, wysokie krawężniki, brak pobocza, wąskie chodniki itd.
Kiedy zwróciłem członkowi komisji uwagę o tym problemie, nie widzi problemu, ponieważ wózkiem inwalidzkim da się tu wjechać, a samochód można zostawić w pobliżu - takiej udzielił odpowiedzi.
Szkoła wynajmując część powierzchni pod lokal wyborczy otrzyma gratyfikację pewnie i za parking.
Fakt, nie zapytałem szanownej komisji, gdzie oni zaparkowali, bo podobno najemca lokalu "Szkoła im. Sebastiana Klonowica" nie zezwoliła na korzystanie z parkingu przy szkole.

Godz. 13.30
Frekwencja w Chełmie. Do tej pory 16,89 proc. Z 51 170 uprawnionych do głosowania mieszkańców głos oddało 8 629.

Godz. 13.25
W obwodzie nr 178 na Kośminku wybory od rana przebiegają spokojnie. Do południa frekwencja zbliżyła się do 12 procent. Spośród 1345 uprawnionych głos oddało 157 osób. Wśród nich pani Anna.

- Odkąd mogę zawsze chodzę na wybory. Choć nie zawsze wygrywają moi kandydaci, to wiem, że mój głos ma znaczenie - mówi mieszkanka bloku przy ul. Startowej.

Lokal wyborczy znajduje się w Zespole Szkół Energetycznych przy ul. Długiej. Przy wejściu badania statystyczne prowadzą pracownicy instytutu Ipsos. Większej frekwencji spodziewają się około godz. 13, kiedy to kończy się msza w miejscowym kościele.

Godz. 13.10
Głosująca w Kraśniku Dorota: Głosuję, bo to nasz obywatelski obowiązek. Łatwo powiedzieć, że nie ma się na nic wpływu, ale tak naprawdę każdy głos ma znaczenie, co później widać po wynikach.

Godz. 13.00
Starsze małżeństwo spotkane pod LO Unii Lubelskiej tuż po oddaniu głosu: - Dlaczego głosujemy? Cóż za pytanie. To nasz obowiązek. Głosujemy na swoich ludzi, a nie przywiezionych w walizce.

Godz. 12.30
Głosowanie bez problemow trwa w podlubelskiej gminie Głusk. Ludzi w komisji wyborczej jest dużo ale nie ma kolejek.

- Spodziewamy się ich w godzinach poobiednich - słyszymy.

Godz. 12.00
- Staram się zawsze głosować, ale wybór jest trudny. Na trzech kartach zagłosowałam na 3 różne komitety - powiedziała nam pani Alicja w obwodowej komisji przy ul. Bogdanówka.

Godz. 11.50
I LO im. Staszica przy al. Racławickich: 18-letnia Ola przyszła zagłosować w wyborach po raz pierwszy w życiu. – Chodzę tu do klasy maturalnej. Przyszłam, bo skoro mogę mieć już takie prawo to uważam, że trzeba z niego korzystać. Chce poczuć, że mam wpływ na to, co będzie się działo w Polsce. Oczywiście trochę się bałam, czy odpowiednio wypełnię rubryki krzyżykiem, bo to pierwszy raz, ale jakoś poszło – opowiada 18-latka.

SP nr 6 przy ul. Czwartaków: - Różnie to bywa z tym naszym chodzeniem na wybory. Chcieliśmy, żeby dzieci miały też trochę frajdy i mogły wrzucić do urny głos. Ale tak na poważnie, to przyszliśmy, bo nie chcemy słyszeć później, że była niska frekwencja i z tego powodu któryś kandydat przegrał. Mamy poczucie, że coś od nas zależy – mówią Monika i Rafał Przybylscy z Wieniawy.

Godz. 11.40
Przed szkołą w Konopnicy, gdzie znajduje się lokal wyborczy spory ruch. Co chwilę dojeżdżają nowe samochody. Przyjeżdżają całe rodziny. Na sali gimnastycznej, gdzie odbywa się głosowanie jest kilkanaście osób. Parking przed szkołą jest niemal pełny.

- To cieszy, że tyle osób głosuje. Po mszy, po godz.12, pewnie będzie jeszcze więcej mieszkańców. To ważne, że nie lekceważymy naszego obowiązku i przychodzimy głosować - mówi jedna z mieszkanek Konopnicy.

Godz. 11.00

Glosowanie trwa bez przeszkód. Do jednego incydentu doszło w obwodowej komisji numer 171 w szkole podst. nr 40 w Lublinie. Tam przewodniczący komisji jednej z jej członkiń nie zapewnił krzesła i polecił siedzieć na podłodze. Nie dał jej też do podpisana protokołu. MKW na miejsce wysłała urzędnika do sprawdzenia sprawy.

Godz. 10.00

Jeden z lokali wyborczych w Lublinie został otworzony pół godziny później. W przedszkolu, w którym się znajduje doszło w nocy do włamania rabunkowego.

Godz. 8.50

Już kilka minut po godzinie siódmej mieszkańcy Kraśnika oddali swoje głosy w wyborach samorządowych na burmistrza, radnych miasta i powiatu oraz na kandydatów do sejmiku wojewódzkiego.

- Wszystkie lokale wyborcze otworzono bez problemu o godzinie siódmej rano - informuje Mateusz Kulesza.

Godz. 7.15
Kilka minut po godz. 7 w lokalu wyborczym w LO im. Unii Lubelskiej zjawili się pierwsi głosujący. - Nie wyobrażam sobie żeby tu dziś nie przyjść. Chodzi przecież o przyszłość miasta w którym mieszkam od niepamiętnych czasów - mówił pan Henryk. - Uważam, że należy wymagać od tych, których się wybrało. A trudno to robić, gdy się nikogo nie wybrało, gdy człowiek nie głosuje - dodał.

W wyborach do sejmików województw

głosować można tylko na jedną listę kandydatów, stawiając znak „X” (co najmniej dwie linie przecinające się w obrębie kratki) w kratce z lewej strony obok nazwiska jednego kandydata z tej listy, przez co wskazuje się jego pierwszeństwo do uzyskania mandatu,
przyczyną nieważności głosu jest:
- postawienie znaku „X” w kratkach obok nazwisk kandydatów umieszczonych na więcej niż jednej liście,

- niepostawienie znaku „X” w żadnej kratce,

- postawienie znaku „X” w kratce wyłącznie przy nazwisku kandydata z listy unieważnionej przez wojewódzką komisję wyborczą.

Uwaga: nieważne są karty do głosowania inne niż urzędowo ustalone lub nieopatrzone pieczęcią obwodowej komisji wyborczej ds. przeprowadzenia głosowania w obwodzie.

W wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

głosować można tylko na jednego kandydata, stawiając znak „X” (co najmniej dwie linie przecinające się w obrębie kratki) na karcie do głosowania w kratce z lewej strony obok nazwiska kandydata,
przyczyną nieważności głosu jest:
- postawienie znaku „X” w kratce przy nazwisku więcej niż jednego kandydata,

- niepostawienie znaku „X” w żadnej kratce,

- postawienie znaku „X” w kratce wyłącznie przy nazwisku kandydata skreślonego przez gminną komisję wyborczą.

Uwaga: nieważne są karty do głosowania inne niż urzędowo ustalone lub nieopatrzone pieczęcią obwodowej komisji wyborczej ds. przeprowadzenia głosowania w obwodzie.

ZOBACZ TEŻ: "Wybory to święto demokracji"