Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinka drzew przy ul. Narutowicza w Lublinie. Konserwator jest przeciwny

Małgorzata Szlachetka
Czy drzewo przy ul. Narutowicza 22 (po prawej) pójdzie pod topór?
Czy drzewo przy ul. Narutowicza 22 (po prawej) pójdzie pod topór? Anna Kurkiewicz
Zarząd Dróg i Mostów złożył wniosek o wycinkę dziewięciu drzew rosnących przy ul. Narutowicza. Pod topór prawdopodobnie pójdzie tylko jedno z nich.

Zamach na zieleń przy ulicy Narutowicza oburzył mieszkańców. - Dosłownie ręce opadają. To jest raczej zarząd drwali w mieście, a nie dróg i mostów - irytował się Ryszard Milewski, przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście, który o tej sprawie dowiedział się od Kuriera.

Dlaczego Zarząd Dróg i Mostów złożył wniosek o wycinkę? - Sprawa drzew przy ul. Narutowicza rozpoczęła się od pisma z Zarządu Transportu Miejskiego, który zwrócił uwagę ZDiM na to, iż trolejbusy zawadzają o drzewa rosnące przy tej ulicy - tłumaczył nam Karol Kieliszek z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.

ZDiM wystąpił o usunięcie zieleni, mimo tego, że chwilę wcześniej przy ulicy Narutowicza zostało przyciętych 46 drzew. Co więcej, przycinka przyniosła oczekiwany efekt. - Nie otrzymujemy już od przewoźników sygnałów dotyczących utrudnień w przejeździe pojazdów komunikacji miejskiej przez ul. Narutowicza - zapewnia nas Justyna Góźdź, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.

Co dalej? Czekaliśmy na stanowisko miejskiego konserwatora zabytków, Huberta Mącika, bo drzewa planowane do wycinki rosną w strefie konserwatorskiej. W czwartek Mącik wysłał projekt swojej decyzji do uzgodnienia z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Wiemy, co się w niej znalazło. - Przychyliłem się do opinii miejskiego zespołu ds. zieleni, że ośmiu z dziewięciu drzew nie powinno się wycinać - stwierdził Hubert Mącik. - Nie są w złym stanie, poza tym, na Narutowicza jest niestety coraz mniej zieleni. Drzewa rosły przy tej ulicy co najmniej od początku XX wieku, ich obecność jest uzasadniona historycznie - podkreślał miejski konserwator zabytków.

Pod topór prawdopodobnie pójdzie jednak jesion rosnący przy ulicy Narutowicza 22. Mącik przychyla się w tej kwestii do opinii zespołu ds. zieleni. - Jesion ma mocno poobcierany pień, jest lekko pochylony. Warunkiem zgody na usunięcie jest posadzenie w tym miejscu przez ZDiM innego drzewa - mówił Mącik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski