- Obaj narzekają na bóle w kolanach. Nie chciałem ich narażać na poważniejsze kontuzje, wiedząc, że za tydzień gramy mecz o ligowe punkty - wyjaśnia Wojciech Stawowy, trener Górnika. Oprócz Wójcika i Nakoulmy nie zagrali także Paweł Głowacki (miał anginę ropną, wczoraj wznowił zajęcia), Kamil Stachyra (w sparingu z Koroną Kielce został kopnięty w okolice kręgosłupa) oraz Łukasz Stefaniuk (skręcona noga). W rezerwach wystąpili Wallace Benevente, Michał Grobelny i Kacper Tatara.
Obie ekipy bardzo poważnie podeszły do sparingowego spotkania. Nie brakowało ostrych starć, chwilami trzeszczały nawet kości. Piotr Bazler w pierwszej połowie został ukarany przez Jacka Walczyńskiego żółtym kartonikiem. - Naszym założeniem nie była gra faul - przyznaje szkoleniowiec. - Twardo musimy grać zawsze. W koń- cówce pierwszej połowy było jednak trochę brutalności, ale w piłkę nożną grają przecież mężczyźni.
Od pierwszej minuty na murawie zameldował się Grzegorz Bronowicki, co znaczy, że jeśli nie przytrafi się nic niespodziewanego, "Hadżi" będzie pod-stawowym piłkarzem na niedzielną potyczkę z łodzianami (początek o godzinie 17.30). Po przerwie na murawie zameldowali się także Piotr Bronowicki i Tomasz Mazurkiewicz. Ten drugi czeka na decyzję w sprawie kontraktu z Górnikiem.
Pierwsza połowa przyniosła obu ekipom po bramce, chociaż miejscowi mogą mówić o szczęściu. Dwa błędy Veljko Nikitovicia mogły kosztować Górnika utratę kolejnych goli. Prowadzenie dla Dynama zdobył Wadim Demidowicz ,wykorzystując nieudaną pułapkę ofsajdową łęcznian. Płaskim uderzeniem zza pola karnego wyrównał chwilę później Sławomir Nazaruk.
Mecz z Dynamem był szóstym, ostatnim sparingiem łęcznian w letnim okresie przygotowawczym. Górnik nie wygrał ani razu, notując trzy remisy i trzy porażki. - Teraz powinniśmy chyba wygrać z Widze-wem - uśmiecha się Stawowy.
Górnik Łęczna - Dynamo Brześć 1:1 (1:1)
Bramki: Nazaruk 32 - Demidowicz 30 Sędziował: Jacek Walczyński z Lublina
Górnik: Wierzchowski (46 Giertl) - G. Bronowicki (46 P. Bronowicki), Nikitović, Karwan (46 Rafalski), Radwański (46 Tomczyk) - Bazler, Bartoszewicz (46 Mazurkiewicz), Sołdecki - Niedziela, Szymanek, Nazaruk.
Dynamo: Płatnikow - Szigolov, Bega, Szczerba, Gajducik, Olechnowicz, Pepusz, Czysty, Sokół, Kowaluk, Demidowicz; ponadto grali: Sacharuk, Cewen, Bogdan, Kozak, Diemieszko, Miroszniczenko.
Widzew rozstrzelał Jagiellonię
Do meczu Górnika z Widzewem Łódź pozostało już tylko sześć dni. Ligowa inauguracja w Łęcznej nastąpi w niedzielę o godz. 17.30. Widzewiacy tydzień przed ligą postraszyli zielono-czarnych. Łodzianie w ostatnim sparingu w okresie przygotowawczym rozbili Jagiellonię Białystok aż 4:0. Bramki dla łódzkiej ekipy zdobywali Piotr Grzelczak w 3 min, Mindaugas Panka w 25, Marcin Robak w 49 z rzutu karnego oraz Darvydas Sernas w 63 min.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?