Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrane szczypiornistów Padwy Zamość oraz AZS-AWF Biała Podlaska w Lidze Centralnej. Zobacz zdjęcia

Krzysztof Szuptarski
Cenne wygrane w Lidze Centralnej zanotowały zespoły z województwa lubelskiego. Padwa Zamość pokonała przed własną publicznością Orlen Upstream SRS Przemyśl 39:31, natomiast AZS-AWF Biała Podlaska zwyciężył w wyjazdowym starciu MKS Wileluń 29:23. Bialczanie po 21. rozegranych meczach zajmują trzecią pozycję w tabeli (41 pkt.), a zamościanie ósmą (29 pkt.).

Padwa stanęła przed bardzo trudnym zadaniem, gdyż dotychczasowe starcia w Zamościu pomiędzy tymi zespołami padały łupem przyjezdnych. Tym razem podopieczni trenera Marcina Czerwonki rozpoczęli znakomicie mecz, prowadząc po 13. minutach 9:3, a do przerwy 19:13.

W drugiej połowie zamojska ekipa jeszcze bardziej podkręciła tempo i w 41 minucie prowadziła już 25:16. Na osiem minut przed końcem przewaga miejscowych wzrosła do dwunastu goli (34:22) i było praktycznie po meczu.

– Po ostatnim zwycięstwie z AZS-AWF Biała Podlaska udało się nam przełamać kompleks przemyślan – podkreśla Marcin Czerwonka, szkoleniowiec Padwy. – Od pierwszych minut byliśmy mocno zdeterminowani w obronie. Udało się nam też zminimalizować zagrożenie ze strony ich najgroźniejszego strzelca, Pawła Stołowskiego. Odnieśliśmy więc okazałe zwycięstwo, prezentując w miarę dobrą skuteczność. Brawa dla całego zespołu i po raz kolejny szacunek dla kibiców – dodaje.

MKS Padwa Zamość – Orlen Upstream SRS Przemyśl 39:31 (19:13)
Padwa: Kozłowski, Proć – T. Fugiel 8, K. Adamczuk 7, Orlich 6, Małecki 3, Mchawrab 3, Obydź 3, Olichwiruk 3, Sz. Fugiel 2, Puszkarski 2, Skiba 2, A. Adamczuk, Bajwoluk, Sałach, Szymański. Kary: 12 min. Trener: Marcin Czerwonka

Mecz ekipy AZS-AWF w Wieluniu zapowiadał się także niezwykle ciekawie, bowiem rywale bialskich piłkarzy ręcznych są jedynym zespołem, który w obecnym sezonie odebrał "biało-zielonym" punkty na ich własnym parkiecie.

Drużyna z Białej Podlaskiej znakomicie jednak rozpoczęła rewanżowy mecz i po kwadransie gry wygrywała już różnicą pięciu goli (10:5). Goście zeszli na przerwę przy 4-bramkowym prowadzeniu (16:12). Po zmianie stron AZS-AWF cały czas kontrolował wydarzenia na boisku (21:16, 26:20), wygrywając ostatecznie 29:23.

MKS Wieluń – AZS-AWF Biała Podlaska 23:29 (12:16)
AZS-AWF: Adamiuk, Ostrowski – Urbaniak 8, Niedzielenko 5, Maksymczuk 4, Stefaniec 4, Ziółkowski 4, Kozycz 2, Antoniak 1, Mazur 1, Baranowski, Kandora, Tarasiuk, Wójcik. Kary: 12 min. Trener: Marcin Stefaniec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski