Lilia wodna "Lalek" ma bladoróżowy kolor. Nowa odmiana została wyhodowana w Baszynie (województwo dolnośląskie).
- Pomysł wyboru nazwy dla nowej odmiany podsunęła mi siostra. Uważam, że to dobry sposób upamiętnienia postaci historycznych - mówi nam Marek Miązek, hodowca lilii wodnych z Baszyna.
Józef Franczak, ps. "Laluś" lub "Lalek", ukrywał się przez osiemnaście lat po zakończeniu II wojny światowej, w rodzinnych stronach na Lubelszczyźnie. Zginął w ubeckiej obławie zorganizowanej 21 października 1963 roku w Majdanie Kozic Górnych. Został pochowany w anonimowej mogile na cmentarzu przy ulicy Unickiej. Skąd szczątki, staraniem jego najbliższych, zostały przeniesione do rodzinnego grobu w Piaskach. W marcu tego roku spoczęła tam także czaszka Józefa Franczaka, zidentyfikowana kilkadziesiąt lat po wojnie wśród eksponatów dydaktycznych studentów Akademii Medycznej w Lublinie (obecnie Uniwersytet Medyczny). Ponowne uroczystości pogrzebowe miały uroczysty charakter.
"Lalek" to niejedyna nowa odmiana lili wodnych z Baszyna, która nosi imię znanego Żołnierza Wyklętego. Kolejną lilię Marek Miązek nazwał "Inka". To hołd dla Danuty Siedzikówny, ps. "Inka", sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która w 1946 roku została skazana na śmierć przez komunistyczne władze. Wyrok wykonano.
- Nowe odmiany lilii rzeczywiście cieszą się dużym zainteresowaniem - przyznaje Marek Miązek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?