Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjazdowa porażka siatkarzy LUK Lublin. Przegrali 0:3 w Słupsku

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski / archiwum
Niewiele do powiedzenia mieli siatkarze LUK Lublin w pierwszym wyjazdowym meczu w PlusLidze. Beniaminek przegrał w Suwałkach ze Ślepskiem Malow w trzech setach, a walkę podjął tylko w ostatniej partii. To druga porażka podopiecznych trenera Dariusza Daszkiewicza.

Przed tygodniem lublinianie zmierzyli się z mistrzem Polski, Jastrzębskim Węglem, więc trudno im było o nawiązanie wyrównanej walki. W Suwałkach rywalami siatkarzy LUK był natomiast zespół, który w poprzednich sezonach plasował się w środku ligowej stawki. Drużynie trenera Daszkiewicza nie udało się jednak wygrać ani jednego seta.

Pierwszy punkt dla lubelskiej drużyny zdobył atakiem Wojciech Sobala. W kolejnej akcji blokiem rywali zatrzymał Milan Katić i był remis 2:2. Później jednak gościom brakowało dokładnego przyjęcia i nie potrafili oni kończyć akcji skutecznym atakiem. Gospodarze wyszli na prowadzenie 9:4, a następnie 12:5.

Wypracowana wysoka przewaga pozwoliła ekipie z Suwałk ze spokojem odliczać kolejne piłki do końca seta. Wprawdzie po zagrywce Grzegorza Pająka lublinianie przegrywali tylko 14:17, ale miejscowi nie wypuścili już wygranej w tym secie z rąk i triumfowali 25:19.

Początek drugiej partii także był wyrównany. Drużyna z Lublina punktowała dzięki dobrej grze Bartosza Filipiaka, ale znowu gospodarze szybko uzyskali wyraźną przewagę. Ze stanu 6:5 Ślepsk Malow odskoczył na 8:5, a po ataku Cezarego Sapińskiego prowadził 12:6. Uzyskana szybko przewaga ponownie zapewniła gospodarzom spokój w drugiej części seta i wygraną 25:16.

Inny przebieg miał trzeci set. Tym razem, to lublinianie lepiej rozpoczęli tę część i po bloku Milan Katić wyszli na prowadzenie 7:4. Jeszcze po ataku Filipiaka LUK wygrywał 9:6, ale pięć kolejnych punktów zdobyli rywale. Nie był to jednak koniec emocji w tym sezonie, chociaż Ślepsk odskoczył na trzy punkty (14:11), a w końcówce na pięć (22:17).

Przed decydującymi akcjami Jakub Wachnik zmniejszył stratę do dwóch punktów (20:22), ale siatkarzom trenera Daszkiewicza nie udało się już przedłużyć spotkania o kolejnego seta. Po nieco ponad półtorej godziny gry lublinianie ponieśli drugą porażkę w drugim meczu sezonu.

Ślepsk Malow Suwałki – LUK Lublin 3:0 (25:19, 25:16, 25:22)

Ślepsk: Buchowski, Sapiński, Bołądź, Łukasik, Takvam, Tuaniga –Czunkiewicz (libero) oraz Smoliński, Rudzewicz. Trener: Andrzej Kowal

LUK: Nowakowski, Filipiak, Katić, Sobala, Pająk, Wachnik – Watten (libero) oraz Romać, Gniecki, Włodarczyk, Stajer. Trener: Dariusz Daszkiewicz

Sędziował: Piotr Skowroński
Widzów: 1100

Kibice na meczu LUK Lublin - Jastrzębski Węgiel. Zobacz zdjęcia

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski