Wyjazdowa przegrana żużlowców Platinum Motoru Lublin z ostatnim zespołem w tabeli

szupti
(Pod koniec maja Motor pokonał u siebie GKM 55:35)
(Pod koniec maja Motor pokonał u siebie GKM 55:35) Wojciech Szubartowski
Starcie Platinum Motoru Lublin z ekipą ZOOLESZCZ GKM Grudziądz zainaugurowało 8. kolejkę rundy rewanżowej części zasadniczej PGE Ekstraligi. Lublinianie przegrali niespodziewanie na torze rywala 34:56.

W rundzie rewanzowej stawką nie jest tylko wygrana meczowa, ale i punkt bonusowy, który może zadecydować o dalszych losach rozgrywek w fazie play-off. Ta odsłona rywalizacji w PGE Ekstralidze została podzielona ze względu na turnieje FIM SGP2, a dokończenie 8. kolejki zaplanowano na 25 czerwca.

Lubelski zespół do walki o bonus mógł podejść w niedzielę nieco spokojniej, gdyż pojechał do Grudziądza z 20-punktową przewagą, którą udało się mu wywalczyć na własnym torze. Z kolei dla przeciwników, chcących utrzymać się w PGE Ekstralidze, każdy punkt jest teraz na wagę złota, gdyż zajmowali oni ostatnie, spadkowe miejsce w tabeli.

Potyczka rozpoczęła się dość niespodziewanie, gdyż po czterech biegach gospodarze wyszli na prowadzenie 15:9. W kolejnym biegu po rezerwie taktycznej (Zmarzlik za Grzelaka), lublinianie zanotowali zwycięstwo 4:2, zmniejszając straty do czterech oczek (13:17). Zmarzlik stoczył pasjonujący pojedynek z Tarasienką. Rosjanin z polskim obywatelstwem długo odpierał ataki rywala, jednak skapitulował na trzecim okrążeniu.

Gdy wydawało się, że żużlowcy z Koziego Grodu dogonią za chwilę miejscowych, to po kolejnych dwóch wyścigach, GKM powiększył jeszcze prowadzenie (26:16) i na trybunach zapanowała prawdziwa euforia. Siódmy bieg został przerwany., gdy po ataku Zmarzlika na tor upadł Fricke. W powtórce Australijczyk przyjechał jako pierwszy.

Potem było coraz gorzej dla przyjezdnych, którzy na cztery biegi przed zakończeniem konfrontacji tracili do ekipy z Grudziądza aż osiemnaście punktów (24:42). W jedenastym wyścigu Lindgren atakował Fricke'a przez cztery okrążenia, jednak zawodnik z Australii obierał najkorzystniejsze ścieżki na grudziądzkim torze i obronił drugą lokatę. Z kolei Hampel był w tym biegu bezradny.

Kolejny bieg padł łupem gości 4:2, ale po następnym GKM był już pewny zwycięstwa (48:30) i miał nadal nadzieję na zdobycie punktu bonusowego. Świetną jazdę defensywną zaprezentował tym razem Pedersen. Zmarzlik co prawda dwoił się i troił, aby wyprzedzić Duńczyka, jednak ten w mistrzowskim stylu odbierał ataki lublinianina. Z tyłu trwała natomiast zacięta rywalizacja Czugunowa z Lindgrenem.

Ostatecznie gospodarze dość niespodziewanie pokonali wysoko team z Lublina 56:34, sięgając dodatkowo po punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu (91:89).

ZOOleszcz GKM Grudziądz – Platinum Motor Lublin 56:34

GKM:
9. Max Fricke 12+2 (3, 3, 3, 2*, 1*),
10. Gleb Czugunow 10 (3, 1, 2, 1, 3),
11. Wadim Tarasienko 9+1 (1, 2, 2, 2, 2*),
12. Frederik Jakobsen 4+1 (t, 0, 1*, 3),
13. Nicki Pedersen 13 (2, 3, 3, 3, 2),
14. Kacper Łobodziński 3+2 (1*, 2*, 0),
15. Kacper Pludra 5+1 (2, 1, 2*, 0).
Trener: Janusz Ślączka

Motor:
1. Jarosław Hampel 3 (2, 0, 1, 0, 0),
2. Jack Holder 4 (0, 1, 0, 3, 0),
3. Fredrik Lindgren 3+1 (d, 1, 1*, 1, 0),
4. Kacper Grzelak 1 (1),
5. Bartosz Zmarzlik 14 (3, 3, w, 3, 2, 3),
6. Bartosz Bańbor 0 (0, w),
7. Mateusz Cierniak 9 (3, 2, 2, 0, 1, 1).
Trener: Maciej Kuciapa

NCD: 65,78 sek. - Max Fricke w 1. biegu
Sędziował: Michał Sasień

Bieg po biegu:
I: Fricke (65,78), Hampel, Tarasienko, Lindgren (d) – 4:2
II: Cierniak (66,33), Pludra, Łobodziński, Bańbor – 3:3 (7:5)
III: Zmarzlik (66,14), Pedersen, Pludra, Holder – 3:3 (10:8)
IV: Czugunow (66,71), Łobodziński, Grzelak, Bańbor (w) – 5:1 (15:9)
V: Zmarzlik (67,53), Tarasienko, Lindgren, Jakobsen – 2:4 (17:13)
VI: Pedersen (67,40), Pludra, Holder, Hampel – 5:1 (22:14)
VII: Fricke, Cierniak, Czugunow, Zmarzlik (w) – 4:2 (26:16)
VIII: Pedersen (67,55), Cierniak, Lindgren, Łobodziński – 3:3 (29:19)
IX: Fricke (66,53), Czugunow, Hampel, Holder – 5:1 (34:20)
X: Zmarzlik (66,67), Tarasienko, Jakobsen, Cierniak – 3:3 (37:23)
XI: Jakobsen (67,58), Fricke, Lindgren, Hampel – 5:1 (42:24)
XII: Holder (67,52), Tarasienko, Cierniak, Pludra – 2:4 (44:28)
XIII: Pedersen (67,89), Zmarzlik, Czugunow, Lindgren – 4:2 (48:30)
XIV: Czugunow (68,50), Tarasienko, Cierniak, Hampel – 5:1 (53:31)
XV: Zmarzlik (66,48), Pedersen, Fricke, Holder – 3:3 (56:34)

Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie