Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykorzystało ją czterech drani

Witold Michalak
Koniec śledztwa w sprawie brutalnego gwałtu na 19-latce. Prokuratura oskarżyła o seksualne wykorzystanie dziewczyny czterech mężczyzn. Jeden wmawiał śledczym, że nie jest w stanie współżyć. Biegły stwierdził, że ze sprawnością seksualną jest u niego wszystko w porządku.

We wrześniu ubiegłego roku pokrzywdzona poznała w lubelskiej Plazie dwudziestopięcioletniego Emiliusza N. Mężczyzna był miły i czarujący, zaprosił na piwo, chętnie rozmawiał. Po pewnym czasie ponownie spotkał się z dziewczyną. Namówił ją na wyjazd na działkę należącą do znajomego. Tam do pary dołączyło jeszcze trzech kolegów oskarżonego. Upili dziewczynę tak, że nie mogła się bronić i kilkakrotnie zgwałcili.

Policja dowiedziała się o gwałcie miesiąc po przestępstwie. Dziewczyna początkowo nie chciała o tym mówić, w końcu zdecydowała się powiedzieć o zajściu szkolnej pedagog, a ta odesłała ją na policję.

Śledczy uznali relację dziewczyny za wiarygodną. Zatrzymano podejrzanych: Emiliusza N., 30-letniego Łukasza W., 32-letniego Mirosława D. i 57-letniego Mariana Ć. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Spośród całej czwórki tylko Łukasz W. przyznał się do udziału w gwałcie. Pozostali oskarżeni zaprzeczają. Marian Ć. na przesłuchaniu w prokuraturze powiedział, że osoba w jego wieku i po spożyciu alkoholu nie byłaby zdolna do współżycia. Śledczy postanowili sprawdzić linię obrony mężczyzny. Na temat Mariana Ć. wypowiedział się biegły seksuolog. Z opinii wynika jednoznacznie, że nie ma on kłopotów z potencją.

Oskarżonym o zbiorowy gwałt grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski