Tendencję spadkową można zauważyć przede wszystkim we wskaźniku osób zakażonych. – W stosunku tydzień do tygodnia odnotowaliśmy procentowy przyrost niecałych 11 proc., przy czym w skali kraju jest to wzrost o prawie 50 proc. – podlicza Lech Sprawka. Wojewoda dodaje też, że jeśli trend się utrzyma, jeszcze pod koniec tygodnia możemy spaść z czołówki niechlubnego rankingu regionów z największą liczbą zakażonych. Wczoraj na terenie kraju odnotowano 7 316 przypadków zakażenia, z czego 730 na Lubelszczyźnie. Przed nami jest tylko mazowieckie z liczbą 1 878.
Wysokim liczbom zakażonych towarzyszy również wzrost zajętych łóżek covidowych. Według stanu na wczoraj (8 listopada) na godzinę 9 chorych było ich łącznie 1 777. To kolejny pandemiczny rekord.
– Do tej pory najwyższą liczbę hospitalizowanych osiągnęliśmy podczas trzeciej fali, 12 kwietnia. Covidowe łóżka zajmowało wtedy 1 650 zarażonych koronawirusem pacjentów – przypomina Lech Sprawka.
W ciągu doby w szpitalach pojawiło się 116 chorych. Najwięcej hospitalizowanych niewymagających pomocy respiratora jest w Białej Podlaskiej – 219, w Chełmie – 162 oraz w Tomaszowie Lubelskim i szpitalu tymczasowym – po 128. Choć liczby nie są małe, wojewoda nie pozostawia złudzeń, że nie ulegną zmianie.
– Nawet przy założeniu, że wzrostu liczby zakażeń nie będzie, najbliższe dwa tygodnie będą najtrudniejszym okresem pod względem obłożenia szpitali. Mam cichą nadzieję, że uda nam się nie przekroczyć 2200-2300 zajętych łóżek – szacuje Sprawka.
Pozytywnym zjawiskiem jest stopniowy wzrost liczby szczepień. Na ten moment w naszym regionie zaszczepiło się 39,05 proc. mieszkańców, a 48,51 proc. przyjęło pierwszą dawkę. – Jest pewien postęp, ale nie całkowicie satysfakcjonujący – komentuje wojewoda. Podkreśla, że ostatniej niedzieli z punktów szczepień skorzystało 400 osób, podczas gdy do tej pory było ich tylko kilkadziesiąt.
Lekarz-antyszczepionkowiec
Mimo wzrostu zainteresowania przyjęciem preparatu nie cichną głosy przeciwników szczepień. Na skrzynkę mailową wojewody wpłynęła skarga na lekarza-antyszczepionkowca. Oto jej fragment:
„Teściowa miała wizytę u kardiologa i wróciła przerażona. Pan doktor zapytał, czy się szczepiła, i usłyszawszy, że tak, i planuje przyjąć trzecią dawkę, zrobił jej 20-minutowy wykład na temat zabójczego działania szczepionki. Przekonywał, że preparat jest zrobiony z 12-tygodniowych ludzkich płodów, które są rozcinane na żywca, i z nich pobiera się coś, co potem wstrzykuje się głupcom, którzy się na te szczepienia zgłaszają. I tylko kwestią czasu jest, kiedy i która dawka okaże się tą zabójczą”.
Lech Sprawka zapowiedział, że nie zignoruje tej wiadomości: – Występuję dzisiaj z wnioskiem do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w celu rozstrzygnięcia, czy takie działanie nie podlega już postępowaniu przed Okręgowym Sądem Lekarskim – zadeklarował.
Wojewoda dodał również, że docierały do niego ogólne informacje o antyszczepionkowych postawach wśród pracowników medycznych, ale to pierwsze szczegółowe zgłoszenie, które otrzymał.
- Ogród Botaniczny zamienił się w park iluminacji
- Żużlowcy Motoru przetestowali największy tunel aerodynamiczny we wschodniej Polsce
- „Boję się, że moja ciocia będzie następna”. Zobacz zdjęcia z manifestacji
- Pożar szpitala MSWiA w Lublinie. Zobacz zdjęcia z akcji
- Trwa wyburzanie budynku z lat 40. XX wieku. Zobacz zdjęcia
- Co łączy LSM i Czuby? Jesień! Tu trzeba się wybrać. Fotorelacja
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?